Czy trzeba się głodzić, żeby schudnąć?
Czy trzeba się głodzić, żeby schudnąć?
Aby spalić nadmiar tkanki tłuszczowej, konieczny jest ujemny bilans kaloryczny. Wydaje się to bardzo proste – energii dostarczanej z pożywieniem ma być mniej, niż organizm potrzebuje. Wiele osób stosuje w związku z tym restrykcyjne diety o bardzo niskim bilansie kalorycznym, ale efekty odchudzania nie są zadowalające. Dlaczego waga nie spada, mimo że dostarczamy tak mało kalorii? Ponieważ kiedy za mało jemy, zwalnia nasz metabolizm – organizm zaczyna oszczędzać. Tak więc jeśli chcemy osiągnąć cel, jakim jest spadek wagi, musimy skupić się nie na zmniejszeniu liczby dostarczonych kalorii, a na przyspieszeniu przemiany materii. Wtedy spalanie się zwiększy i schudniemy.
Sekret odchudzania
Aby nasz metabolizm nie zwolnił, musimy oszukać nasz organizm. Głodząc się, wysyłamy mu sygnał alarmowy, że musi zwolnić tempo przemiany materii, żeby przeżyć. Jednak aby spalić tłuszcz, czyli zużyć zapasy, trzeba doprowadzić do deficytu energii. Sztuka polega na tym, aby ten niedobór powstał nie na skutek zmniejszonej podaży kalorii, ale z powodu ich większego zużycia. Wtedy przemiana materii nie zwolni, wręcz przeciwnie, nawet przyspieszy. Jest wiele sposobów, aby to osiągnąć.
Jak przyśpieszyć przemianę materii?
Aby przyspieszyć metabolizm, przede wszystkim trzeba jeść regularnie, co 3 – 4 godziny, czyli od 5 do 6 posiłków dziennie. Oczywiście zacząć trzeba od śniadania. Nie można pomijać posiłków, a zwłaszcza rano, kiedy następuje rozruch organizmu. Bez śniadania będziemy senni i ospali, a wcale nie zjemy w ciągu dnia mniej, będziemy mieli tylko większą ochotę na niezdrowe przekąski. Warto też włączyć do swojego programu dnia ćwiczenia fizyczne. Bardzo ważną sprawą jest też odpowiednio zbilansowana dieta.
Czy wiesz, co jesz?
W zbilansowanej diecie powinny się znaleźć różne produkty – chude mięso (najlepiej drób), ryby, chudy nabiał, tłuszcze nienasycone, produkty wieloziarniste, orzechy, warzywa i owoce. Zbilansowana dieta jest nie tylko warunkiem utrzymania właściwego tempa metabolizmu. Jeśli brakuje składników odżywczych, powstają niedobory, które organizm chce jakoś wyrównać. Wtedy czujemy się głodni, ale nie bardzo wiemy, na co mamy ochotę. Często zjadamy wtedy coś niezdrowego – pizzę, chipsy, słodycze. Aby uniknąć tych zachcianek, wystarczy prawidłowo się odżywiać. Zapychanie się bezwartościowym jedzeniem nic nie da – choćbyśmy zjedli górę frytek i hamburgerów, organizm i tak upomni się o swoje.
Co robić, aby nie jeść za dużo?
Przede wszystkim trzeba jeść zdrowe rzeczy, aby dostarczyć organizmowi potrzebnych witamin, składników mineralnych, tłuszczów nienasyconych, złożonych węglowodanów, białka. Wtedy nie zaskoczą nas dziwne chętki na cokolwiek do jedzenia. Poza tym trzeba ustalić pory swoich posiłków i tego się trzymać. Nie należy zapominać o posiłkach, ale nie można też podjadać, zwłaszcza słodyczy, między nimi. Nie należy też jeść dla towarzystwa, bo akurat jedzą inni. Wtedy w ciągu dnia zjemy na pewno za dużo. Poza tym pamiętajmy o zasadzie, że od stołu powinno się wstać wtedy, kiedy jeszcze ma się na coś ochotę. Sygnał o sytości dotrze dopiero po 20 minutach od zakończeniu posiłku, trzeba po tym pamiętać. Nie należy napychać się do oporu, rozciągamy w ten sposób ścianki żołądka i będziemy potrzebowali więcej jeść. Trzeba unikać nudy (wtedy podjadamy), trzeba się czymś zająć, na przykład iść na spacer. Jeśli będziemy zajęci, nie będziemy myśleć cały czas o jedzeniu. Nie powinno się także czytać ani oglądać telewizji przy jedzeniu. Wtedy zjada się więcej.