Jak poradzić sobie z poparzeniami słonecznymi?
Herbata, ocet jabłkowy lub kefir
Zaparz bardzo mocną czarną herbatę – najlepiej wrzuć do dzbanka cztery torebki suszu. Herbata musi się bardzo dobrze naparzyć, więc warto zostawić torebki w wodzie aż do wystygnięcia. Jeśli płyn będzie już niemal zimny, maczaj w nim waciki i przykładaj na oparzone miejsca na skórze. Możesz także zrobić kompres i przyłożyć go na najbardziej spalone słońcem miejsca na całą noc, jednakże pamiętaj, że plamy z herbaty są niezwykle trudne do usunięcia z tkanin. Z kolei kefir jest płynem, który pozwoli Ci przywrócić odpowiednie pH skóry. Wystarczy, że wylejesz na siebie zawartość butelki, a następnie delikatnie rozmasujesz po skórze. Kefir, tak samo jak maślanka i jogurt, doskonale łagodzi podrażnienia, zbija gorączkę. Jeśli na Twojej skórze nie ma spękań, ran ani bąbli, pomocny będzie także ocet jabłkowy. Zrób roztwór: zmieszaj wodę z octem (pół na pół), a następnie przelej do butelki ze spryskiwaczem i spryskaj tak przygotowanym płynem podrażnione ciało.