Jak sobie poradzić z uzależnieniem dziecka od Internetu?
Jak sobie poradzić z uzależnieniem dziecka od Internetu?
Internet jest bardzo pożytecznym medium, bez którego trudno dzisiaj funkcjonować. W Sieci szukamy potrzebnych informacji, robimy zakupy, wykonujemy przelewy bankowe, obsługujemy pocztę, rozmawiamy na czatach albo przez Skype’a, oglądamy filmy, gramy… Internet zrósł się całkowicie z naszym życiem. Może to stać się niebezpieczne, gdy ktoś się od Internetu uzależni. A jest to zjawisko dosyć typowe – wystarczy awaria czy brak dostępu do komputera, a pojawia się szereg typowych objawów: niepokój, rozdrażnienie, agresja czy obsesyjne myślenie o Sieci. Jeśli zauważysz tego typu symptomy u swojego dziecka, trzeba działać. Uzależnienie od Internetu to poważna sprawa.
Dlaczego uzależnienie od Internetu jest niebezpieczne?
Kiedy korzystanie z Internetu staje się nałogiem, pojawia się szereg zagrożeń. Osoba uzależniona spędza w Sieci coraz więcej czasu, co ma negatywny wpływ na różne sfery jej życia. Przede wszystkim odbija się to na zdrowiu. Nałogowi gracze potrafią na przykład spędzić przy klawiaturze nawet kilka dni. Jest to bardzo niebezpieczne dla układu krążenia. Duszne pomieszczenie, brak snu, właściwego pożywienia i ruchu szkodzą, mogą nawet doprowadzić do zapaści. Kolejne sesje internetowe zabierają czas, który powinien być poświęcony na naukę, ruch na świeżym powietrzu, kontakty z rodziną i znajomymi. Wirtualny świat zastępuje ten prawdziwy, co prowadzi do zaburzeń psychicznych. Ofiara siecioholizmu coraz bardziej się izoluje, nie opuszcza swojego pokoju, zaniedbuje higienę osobistą. Jeżeli podejrzewasz, że twoje dziecko może być uzależnione od Internetu, działaj, zanim sprawy posuną się za daleko.
Pierwszy krok
Nie oczekuj, że twoja pociecha powie: „Tak, to prawda, jestem uzależniony od Internetu”. Przeciwnie, wszystkiego się wyprze i stwierdzi, że nie ma problemu, bo ma nad tym kontrolę. To typowa reakcja osoby uzależnionej. Pomóc może wizyta u specjalisty, najlepiej psychologa zajmującego się terapią uzależnień behawioralnych. Postawi on diagnozę i ustali sposób dalszego postępowania.
Czego nie należy robić
Zdecydowanie należy odradzić działania gwałtowne i nie do końca przemyślane. Nie jest dobrym pomysłem zamknięcie komputera w szafie. Po pierwsze utrudni to dziecku funkcjonowanie w szkole, bo wiele informacji dotyczących szkolnych spraw jest przekazywanych tą właśnie drogą. Poza tym radykalne odstawienie Internetu spowoduje bardzo nieprzyjemne skutki – dziecko może się zbuntować, zamknąć w pokoju, odmówić przyjmowania posiłków. Należy postępować konsekwentnie, a jednocześnie z ogromną delikatnością, w sposób wyważony. Można na przykład ustalić, ile będą trwały sesje komputerowe i kiedy się będą odbywać. Dobrym pomysłem jest przeniesienie komputera w miejsce, gdzie bywają wszyscy domownicy, wtedy pociecha nie będzie się tak izolować.
Zawieramy kontrakt
Kiedy problem zostanie zdiagnozowany i wiadomo już, że rzeczywiście mamy do czynienia z uzależnieniem, można określić warunki korzystania przez dziecko z Internetu i zawrzeć kompromis. Należy konsekwentnie egzekwować warunki umowy, nie zgadzać się na wyjątki i odstępstwa. Natomiast przestrzeganie zasad powinno być nagradzane. Należy starannie przemyśleć, co będzie nagrodą, żeby nie popełnić rażących błędów (dziecko nie może poczuć, że jest przez rodzica przekupywane).
Znajdujemy mentora
W leczeniu uzależnienia od Internetu bardzo pomocna może się okazać osoba trzecia, która ma duży autorytet, na przykład trener drużyny sportowej albo instruktor w jakiejś dziedzinie. Sport albo hobby, jakaś ciekawa pasja, to doskonałe antidotum na uzależnienie od Internetu. Sieć nie będzie już jedynym miejscem, gdzie młody człowiek czuje się dobrze i gdzie dzieje się coś ciekawego.