Jak schudnąć, ograniczając ilość jedzenia?
Jak schudnąć, ograniczając ilość jedzenia?
Proces odchudzania się nie jest ani łatwy, ani też nie należy do najbardziej przyjemnych, gdyż polega w dużej mierze na ograniczaniu tych produktów żywieniowych, które po prostu najbardziej lubimy. Niestety, nie da się schudnąć poprzez tylko codzienne ćwiczenia. Należy je bowiem połączyć ze zróżnicowaną oraz dobrze zbilansowaną dietą, a przede wszystkim dietą, której kaloryczność będzie ograniczona. Nie chodzi tutaj jednak o głodówki czy jadłospis oparty na 1000 kaloriach dziennie, a o racjonalne żywienie, które pozwoli na zrzucenie kilogramów do momentu pożądanej przez nas wagi. Jak więc schudnąć, mądrze ograniczając jedzenie? Przeczytaj poniżej przedstawione dla ciebie porady.
Małe posiłki i małe odstępy
Najtrudniejsze w całym procesie odchudzania może okazać się to, by nie podjadać pomiędzy posiłkami. Często sami próbujemy oszukać swój organizm i wmówić sobie, że jesteśmy głodni i bez tej dodatkowej porcji ziemniaków albo jeszcze jednej kanapki nie będziemy mogli normalnie funkcjonować. To oczywiście bzdura, a my tak naprawdę po prostu nie potrafimy opanować swojego łakomstwa, mimo że jesteśmy już najedzeni. Sposobem na taką sytuację jest podzielenie sobie trzech posiłków na 5 lub 6 dziennych. Bilans kaloryczny powinien zostać niezmienny (na przykład 1800 kalorii), natomiast liczba posiłków powinna się zwiększyć. Dzięki temu nie będziesz miała nawet okazji pomyśleć, że jesteś głodna. Posiłki spożywaj w odstępach 2 – 3 godzinnych, pamiętając, aby ostatni zjeść na 3 godziny przed snem (kolacja o godzinie 18 to mit).
Picie wody
Często w momentach, kiedy myślimy, że mamy pusty żołądek i chce nam się jeść, tak naprawdę po prostu jesteśmy spragnieni. Tylko niewielki odsetek z nas wypija tyle płynów dziennie, ile rzeczywiście powinien. Reszta nawet nie połowę tego, dlatego też bardzo łatwo jest nam pomylić głód z pragnieniem. Staraj się więc do swojej codziennej diety wprowadzić po prostu więcej wody. 1,5 litrowe butelka na jeden dzień wystarczy. Postaraj się wypić powoli kilkanaście łyków wody wówczas, kiedy pomiędzy posiłkami poczujesz głód. Zobaczysz, że woda pomoże ci się z nim rozprawić.
Zapisuj swój jadłospis
Kolejną ważną sprawą jest zapisywanie jadłospisu. Codziennie na komputerze czy też w zeszycie powinnaś zapisywać każdą zjedzoną rzecz, włącznie z połową łyżeczki masła, którą rozsmarowałaś na kanapce i jednym pomidorem, który zjadłaś przy drugim śniadaniu. Nie wystarczy jednak zapisać nazwę produktu, trzeba dodać jeszcze ilość czy gramaturę. Na koniec dnia, dzięki kalkulatorom internetowym, obliczysz, ile spożyłaś kalorii, gramów białka, węglowodanów oraz tłuszczów. Jeśli okaże się, że którychś elementów będzie za dużo czy za mało, a liczba kalorii będzie odbiegała znacząco w którąś stronę, wówczas te jadłospisy pozwolą ci wyłapać błędy i wyeliminować je.
Nie zaostrzaj apetytu
Bardzo łatwo jest zbłądzić, zwłaszcza na początku długiej drogi odchudzania. Dlatego też nie ma sensu wystawiać się na próbę czy kusić losu. Zaostrzenie apetytu w postaci wyjścia ze znajomymi do kawiarni albo restauracji nie będzie łatwe do przetrwania. Choć może ci się wydawać, że nic się nie stanie, jeśli raz skusisz się na ciastko z kremem albo dwa kawałki pizzy, jednak w taki sposób przypominasz sobie smaki oraz przyzwyczajenia, do których nie powinnaś wracać. Nie ograniczaj swojego życia towarzyskiego, ale zamiast do knajpy wybierz się do teatru, na basen czy do kina (uważaj na popcorn!).
