Jak unikać letnich infekcji?

Wbrew pozorom angina nie jest chorobą zimy, lecz lata. W czasie ciepłych miesięcy ma ostrzejszy przebieg, ze względu na szybszy rozwój paciorkowców, które ją powodują. O nadchodzącej anginie może świadczyć drapanie w gardle, które pojawia się znienacka. Zaraz po tym nadchodzi gorączka, choć nie zawsze wysoka, oraz ogólne osłabienie. Nie należy wtedy jeść lodów, jak radzą niektóre tygodniki, gdyż nagłe zmiany temperatury spowodują, że choroba szybko przybierze ostrzejszą formę. Należy rozpocząć płukanie gardła szałwią albo delikatnym roztworem z wody i sody oczyszczonej, która ma działanie bakteriobójcze. Dopóki objawy nie ustąpią, niezbędne jest również zrezygnowanie z napojów gazowanych na rzecz ciepłej wody albo herbaty z cytryną. Warto również na 2 – 3 dni zostać w domu.

Częsty letni problem, zwłaszcza kobiecy, to zapalenie pęcherza. Objawia się parciem na pęcherz, mimo oddawania później jedynie kilku kropel moczu, pieczeniem cewki moczowej i bólem podbrzusza. Jest to infekcja, która niejednej osobie zepsuła urlop. Ze względu na częste kąpiele, brak dokładnego suszenia strojów kąpielowych latem pojawia się szczególnie często. Gdy infekcja jest dopiero w początkowym stadium, można pomóc sobie domowymi sposobami. Warto wygrzać podbrzusze i nerki termoforem albo zrobić gorącą kąpiel, która poprawi ukrwienie błony śluzowej pęcherza. Można sięgnąć również po tabletki z żurawiną, mającą działanie moczopędne. Im szybciej bakterie zostaną wydalone z ciała, tym szybciej wróci zdrowie.

Czas wakacji, chodzenie na basen, długotrwałe moczenie stóp, wszystko to powoduje, że naskórek jest osłabiony i podatny na infekcje. Jedną z nich jest grzybica stóp. Skóra zaczyna łuszczyć się, pękać, w zaawansowanym stadium pojawiają się nawet krwawe pęknięcia. Aby do tego nie dopuścić, niezbędne jest wczesne zapobieganie. Przede wszystkim powinno się zawsze dokładnie wycierać przestrzeń pomiędzy palcami, ponieważ drożdżaki bardzo lubią wilgoć. Ważne jest także chodzenie cały czas w klapkach i unikanie korzystania boso z urządzeń sanitarnych w hotelach oraz miejscach publicznych.

Popularnym i nieprzyjemnym problemem w czasie wakacji są bóle brzucha oraz zatrucia. Wiążą się ze zmianą otoczenia, kuchni, klimatu, a także sposobu odżywiania, odmiennego od codziennego. Żeby uniknąć sensacji żołądkowych, trzeba podjąć środki ostrożności, czyli nie jadać w podejrzanych miejscach o wątpliwej czystości, nie przejadać się owocami, jak również nie pić wody z kranów albo fontann. Znajdujące się w nich zarazki mogą wpłynąć na pojawienie się wymiotów lub biegunki.