Jak pomóc osobie z nerwicą?

Opiekun artykułu: martaoch
Advertising
Jak pomóc osobie z nerwicą?

Jak pomóc osobie z nerwicą?

Widok roztrzęsionej osoby w ataku nerwicy, tzw. napadzie lękowym, nie należy do przyjemności. Nie lepiej, a raczej dużo gorzej czuje się ona sama. Nerwica jest chytra, przychodzi cicho, nie dając poznać, że zaczyna przejmować pałeczkę w życiu, po czym opanowuje w całości ciało i umysł. Wbrew potocznemu wizerunkowi osoby cierpiącej na nerwicę, jaki został przyjęty, nie musi być to kłócący się i krzyczący przysłowiowy nerwus. Osoby cierpiące na zdiagnozowaną nerwicę wegetatywną to osoby nad wyraz wrażliwe, często wycofane, przeżywające każdą sytuację ze zdwojonym wysiłkiem psychicznym.

Advertising
Advertising
  • Wielka rozwaga i wyrozumiałość

    Wielka rozwaga i wyrozumiałość

    Napady lękowe towarzyszące nerwicy potrafią dotkliwie wyniszczyć osobie cierpiącej organizm i psychikę, mając więc w swoim otoczeniu takiego kogoś, przede wszystkim należy dbać o to, aby nie dolewać oliwy do ognia. Osoby te nie są zazwyczaj chętne do rozmowy o swojej przypadłości, głównie wychodząc z założenia, że i tak nie zostaną zrozumiane. Dlatego właśnie tak trudno jest im pomóc i uwolnić od ciężaru, jaki niosą na swoich barkach. Rozwaga, wyrozumiałość dla cierpień i dolegliwości chorego oraz ważenie słów niech stanowią więc podstawę w postępowaniu z nimi.

  • Kubeł zimnej wody

    Kubeł zimnej wody

    Chorzy na nerwicę mają skomplikowaną przypadłość tzw. przyzwyczajenia do obecnej sytuacji. Czują się źle z tym, w jakim położeniu się znajdują, ale większość z nich brnie jeszcze głębiej. Pamiętajmy jednak, że kubeł zimnej wody mogą wylać na nich tylko wykwalifikowani specjaliści i terapeuci podczas terapii indywidualnych bądź grupowych. Nerwica to bardzo delikatna sprawa, może być łatwo z niej wyjść, ale przy nieumiejętnie podchodzącym do sprawy otoczeniu nietrudno o chorobę psychiczną, którą nerwica nie jest. Jest ona tylko stanem umysłu, w jakim można się znaleźć poprzez nagłe traumatyczne wydarzenia, ciąg takich zdarzeń lub tkwienie w nich przez długi okres.

  • Jak pomóc?

    Wycofanie osoby z nerwicą jest na tyle silne, że nie sposób do niej dotrzeć. Może się zdarzyć, że będzie ona wydawała się komunikatywna i widząca problem, lecz w głębi siebie będzie myślała inaczej. Trudno jest namówić cierpiących na terapię, a podczas niej na otworzenie się. Często bywa tak, że dopiero objawy somatyczne, które nie pozwalają cierpiącemu na normalne funkcjonowanie, zmuszają go do podjęcia leczenia. Bycie wsparciem na dobre i na złe, choćby nas to w pewnych momentach przerastało, daje dobre rokowania dla chorego, który zacznie nas akceptować.