Jak ćwiczyć swój głos?
Jak ćwiczyć swój głos?
Głos jest potężnym narzędziem. Może być delikatny i uwodzicielski albo zimny i okrutny. Odpowiednio pracując głosem, można przyciągnąć do siebie tłumy, ale można także zniechęcić ludzi do siebie, jeśli nasz głos jest odpychający. Sposób mówienia jest ważny. Odpowiednie tempo, głośność, staranna dykcja – to wszystko się liczy. Jak ćwiczyć swój głos, dowiesz się z tego artykułu.
Zaczynamy od oddychania
Mówca, który świszczy i sapie, raczej nie znajdzie sobie audytorium. Oddech powinien być niewymuszony i regularny. Aby oddychać lekko, trzeba ćwiczyć. W oddychaniu powinna brać udział przepona, tymczasem często oddychamy zbyt płytko. To osłabia nasz głos, bo przecież to wydychane z płuc powietrze jest ośrodkiem, w którym powstaje dźwięk. Można wyćwiczyć oddech przeponowy. Stare, skuteczne ćwiczenie polega na podnoszeniu podczas oddychania książki leżącej na brzuchu i powolnym jej opuszczaniu.
O struny trzeba dbać
Oczywiście chodzi o struny głosowe. Jeśli prawidłowo oddychamy, mają się lepiej, ale jest jeszcze wiele do zrobienia. Przede wszystkim szkodzi im palenie, także bierne. Poza tym nie należy głosu przeciążać, na przykład głośnym mówieniem czy krzykiem, zwłaszcza zbyt długo albo na zimnie.
Postawa się liczy
Nie da się ładnie mówić, jeśli będziemy skurczeni, zgarbieni, klatka piersiowa nie będzie mogła się swobodnie rozszerzać. Trzeba stać prosto, z uniesioną lekko głową, ściągnąć łopatki. Wtedy nasz głos będzie pełny i dźwięczny.
Ważny jest relaks
Napięte mięśnie, nie tylko twarzy, ale całego ciała, nie sprzyjają pięknemu mówieniu. Dobry mówca nie może być spięty. Dlatego bardzo ważna jest umiejętność relaksu i rozluźniania mięśni całego ciała. Szczególnie trzeba pracować nad mięśniami twarzy. Aby mówić pełnym głosem, trzeba uruchomić żuchwę, rozluźnić szczęki i oczywiście szeroko otworzyć usta. Sznurowanie ust powoduje, że nasz głos traci dźwięczność i moc.
Emisja głosu
Aby pięknie przemawiać, trzeba pracować nad emisją głosu, wykonując odpowiednie ćwiczenia. Sposób wydobywania dźwięku zależy nie tylko od oddychania oraz rozluźnienia mięśni, ale także umiejętnego wykorzystania zjawiska rezonansu. Nasz głos ma być słyszalny nie dzięki temu, że mówimy głośno, wkładając w to wysiłek, tylko dzięki umiejętnemu wykorzystaniu narządów mowy. Kiedy zapanujemy nad donośnością głosu, poradzimy sobie i z jego barwą i tonem, a to bardzo ważne narzędzia komunikacji. Dzięki opanowaniu techniki modulacji głosu nie będziemy mówić jednostajnie i monotonnie, a to jest bardzo ważne.
Dykcja to podstawa
Poprawna dykcja to podstawa ładnego mówienia. Nawet najbardziej czarujący głos nie okaże się skuteczny, jeśli będziemy w wymowie popełniać rażące błędy albo mówić niestarannie, tak że trudno nas będzie zrozumieć. Dykcję trzeba ćwiczyć. Gimnastyka narządów artykulacyjnych może wyglądać zabawnie, ale jest konieczna. Pracujemy z językiem, układami warg, wypuszczaniem powietrza i dzięki temu mówimy coraz staranniej. Mistrzostwo można szlifować za pomocą uroczych łamańców językowych o stołach z powyłamywanymi nogami, chrząszczu w trzcinie czy koralach i królowej Karolinie.
