Zasady pielęgnacji trawnika po zimie

Żeby trawnik odzyskał swoją dawną świetność, pierwsze, co trzeba zrobić po zimie, to usunąć starą trawę, aby zrobić miejsce dla nowej. Oznacza to konieczność wyczesania trawy z pożółkłych liści, które szpecą oraz zabierają miejsce nowej. W zależności od rozmiaru trawnika można zrobić to przy pomocy grabi albo urządzenia zwanego wertykulatorem, który usuwa zbędne źdźbła.

Po zimie i niskich temperaturach w czasie jej trwania ziemia może być bardzo zbita i twarda. Utrudnia to przebijanie się przez nią trawie, więc należy wykonać zabieg pomocniczy. Jest to napowietrzanie, czyli wprowadzanie do ziemi dodatkowego powietrza. Można je wykonać na dwa sposoby. Pierwszy związany jest z wykorzystaniem wideł. Ich szpikulce wbija się do ziemi na maksymalnie 10 centymetrów w różnych miejscach trawnika. Drugi sposób to przyczepienie do butów desek ze szpikulcami i spacerowanie z takim urządzeniem po całej powierzchni, na której rośnie trawa.

Dziury w trawniku są typowe dla zimy, zwłaszcza gdy była ona bardzo śnieżna. Aby nie szpeciło to trawnika, należy je załatać. Najlepiej łatać je mieszanką ziemi, próchnicy oraz ziaren trawy. Po naniesieniu jej w miejscu dziury, trzeba często ją podlewać, żeby szybko i równomiernie rosła. Dla ułatwienia zadania można zaopatrzyć się w specjalne mieszanki ziemi oraz nasion, służące do uzupełniania trawnika. Zapewni to równy porost na całej długości i szerokości trawnika.

Tak, jak przycina się własne włosy, tak należy przycinać trawnik. Najlepiej i najwygodniej robić to kosiarką. Powoduje to wyrównanie powierzchni trawy, lecz nie tylko. Dzięki regularnemu koszeniu trawa ma możliwość zagęścić się oraz rosnąć równo i szybciej. Trzeba jedynie pamiętać, że kosząc, nie powinno się ścinać trawy zbyt mocno, gdyż nie doda to uroku żadnemu trawnikowi. Do końca sezonu, w którym trawa rośnie, koszenie powinno odbywać się co 7 – 10 dni.

Nie zawsze można zdać się na podlewanie trawnika siłami natury, przez deszcz, a zostawienie go bez wody może mu zaszkodzić. Trawa osłabnie i pożółknie. Metodę podlewania warto dostosować do rozmiaru trawnika. Jeśli jest niewielki, wystarczy wąż ogrodowy, natomiast przy większym lepiej sprawdzi się automatyczne zraszanie specjalną maszynką do podlewania trawy. Do podlewania warto włączyć nawożenie. Dostarczy ono trawie niezbędnych składników odżywczych, które poprawią jej koloryt oraz wzrost.