Skuteczne leczenie zapalenia dziąseł

Zapalenie dziąseł nie jest spowodowane jedną konkretną przyczyną. Może wynikać z braku higieny ustnej, ze schorzeń dotykających całego organizmu, z nagromadzenia się płytki nazębnej lub w wyniku przyjmowania niektórych leków, źle oddziałujących na jamę ustną. Również urazy mechaniczne, np. twarde jedzenie, mogą spowodować, że dziąsła zaczną chorować. Wszystkie zmiany kwalifikują się do leczenia, choć niezbędne jest wtedy zdiagnozowanie, co dokładnie jest przyczyną zapalenia.

Szybka reakcja na zapalenie dziąseł powoduje, że znacznie łatwiej jest je leczyć, dlatego trzeba zwracać uwagę na niepokojące objawy. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na zaczerwienienie dziąseł wokół zębów, ich rozpulchnienie oraz pojawiający się szybciej niż zazwyczaj kamień nazębny. Dodatkowo pojawia się obnażenie szyjek zębowych, suchość w ustach oraz nieprzyjemny zapach, który nie mija nawet po żuciu gumy albo po umyciu zębów.

Zapalenie dziąseł może rozwinąć się z powodu braku higieny jamy ustnej, jednak niezależnie od przyczyny niezbędne jest odpowiednie zadbanie o czystość ust. Codziennie trzeba szczotkować zęby. Podczas zapalenia dziąseł, kiedy dziąsła są obolałe, najlepiej wykonywać to miękką szczoteczką oraz pastą przeznaczoną specjalnie dla osób borykających się z tym problemem.

Podczas zapalenia dziąseł istotne są również płukanki. Łagodzą obrzęk, odkażają, ściągają skórę na dziąsłach i przyczyniają się do poprawy wyglądu dziąseł. Zmniejszają przy tym zaczerwienienia. Skuteczne są płukanki ziołowe, lecz zazwyczaj dentyści zalecają płukanki z chlorheksydyną. Są to płukanki stosowane okresowo, jedynie w okresach stanów zapalnych. Można je stosować 2 razy dziennie, po umyciu zębów, przez okres 3 tygodni, potem zalecana jest przerwa.Poza płukankami z cennym składnikiem można stosować również żel z chlorheksydyną.

Zapalenie dziąseł niesie z sobą ryzyko zakażenia całej krwi. Jeśli stan jest poważny, niezbędne będzie przyjmowanie antybiotyków oraz probiotyków. Antybiotyki zahamują rozwój choroby i nie dopuszczą do poważnych konsekwencji, a probiotyki zabezpieczą przed rozwojem grzybicy, gdy organizm będzie osłabiony terapią. Grzybica w jamie ustnej skomplikowałaby leczenie choroby podstawowej.