Które produkty są niezdrowe?

Cukierki, batoniki, galaretki, ciastka, lody… kuszą słodkim smakiem i atrakcyjnym wyglądem. Szczególnie niebezpieczne są, gdy dopadnie nas głód poza domem – taka słodka przekąska zawiera bardzo dużo kalorii. Każdy, kto się odchudza, powinien z nich zrezygnować, a jednocześnie trudno się ich wyrzec. Dlaczego są niezdrowe? Przede wszystkim zawierają bardzo dużo cukru. Słodki smak wiele przysmaków zawdzięcza obecności w ich składzie syropu glukozowo-fruktozowego. Jest to syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy, tani środek słodzący, którego używa się w wielu produktach, nawet jako dodatek do pieczywa czy reklamowanych jako źródło zdrowia jogurtach smakowych. Nadmiar węglowodanów powoduje tycie, a także bardzo niebezpieczne wahania poziomu cukru we krwi. Powoduje to otyłość, cukrzycę i choroby krążenia. Do deserów często dodawane są również sztuczne substancje słodzące oraz szkodliwe barwniki spożywcze i konserwanty.

Przede wszystkim jest to prawdziwa bomba kaloryczna, zawierają bowiem ogromne ilości cukru. Ich smak reguluje kwas ortofosforowy, którego nadmiar jest zdecydowanie szkodliwy. Niektóre napoje zawierają kofeinę, która w dużych ilościach również może zaszkodzić. Nadmiar kofeiny prowadzi do zaburzeń pracy układu trawiennego i układu krążenia, powoduje stres i może uzależniać. Kolejne niezdrowe składniki to barwniki spożywcze. Piękne kolory napojów, tak kuszące wzrok, to czysta chemia. Substancje te mogą wpłynąć na zachowanie dzieci (nadmiar kolorowych napojów powoduje syndrom ADHD), spowodować uszkodzenie chromosomów czy raka tarczycy. W wielu napojach zawarty jest aspartam lub inne sztuczne słodziki. Powodują one, że wzrasta apetyt na słodkie pokarmy, a zawarte w aspartamie fenyloalanina oraz kwas asparaginowy powodują nasilone wydzielanie insuliny. W rezultacie nasz organizm gromadzi tłuszcz i tyjemy. Zmniejsza się także wydzielanie serotoniny, co powoduje zwiększenie łaknienia. Sztuczne słodziki mają jeszcze inne szkodliwe działanie: zaburzają pamięć krótkotrwałą, wpływają negatywnie na poziom inteligencji, mogą spowodować tak poważne choroby, jak cukrzyca, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona, choroba Alzheimera, nowotwory mózgu, depresja, syndrom przewlekłego zmęczenia. Nadmiar słodzików powoduje też bóle i zawroty głowy, mdłości, stany lękowe, a nawet ataki padaczki.

Niejedna reklama pokazuje szczęśliwą rodzinę zajadającą na śniadanie płatki. Z pewnością jest to źródło zdrowia – zawierają wiele mikroelementów, białko roślinne, błonnik, witaminy. Jest tylko jeden warunek – powinny być przygotowane w domu ze zdrowych produktów. Masowo produkowane płatki kupione w supermarkecie zawierają wiele szkodliwych dodatków, których nie powinno się podawać zwłaszcza dzieciom – sztuczne słodziki, syrop glukozowo-fruktozowy, barwniki spożywcze, szkodliwe konserwanty. Zdecydowanie zdrowsza będzie owsianka albo kasza jaglana z dodatkiem suszonych owoców.

Przede wszystkim zawierają bardzo dużo soli, więc ich spożycie powoduje, że organizm zatrzymuje wodę. Szczególnie niebezpieczne jest łączenie chipsów z alkoholem, który również odwadnia organizm. Poza tym oba produkty są kaloryczne. Chipsy są szkodliwe dla zdrowia również ze względu na obecność tłuszczów trans. Te uwodornione tłuszcze pochodzenia roślinnego są bardzo niebezpieczne – zwiększają stężenie złego cholesterolu, jednocześnie zmniejszając poziom dobrego. Powodują choroby serca, udar mózgu, cukrzycę i wiele innych chorób. Dlatego powinno się raczej unikać chipsów i krakersów. Tłuszcze trans znajdziemy także w smażonych na głębokim tłuszczu hamburgerach i frytkach oraz produktach zawierających margarynę lub częściowo utwardzone oleje roślinne. Chipsy i inne słone przekąski zawierają także glutaminian sodu i konserwanty.

Kiedy brakuje nam czasu, chętnie sięgamy po dania gotowe. Nowoczesna kobieta po powrocie z pracy przeistacza się w panią domu i karmi rodzinę zupą instant. I choć reklama zapewnia, że „to jest pyszne”, nie dajmy się zwieść. Dania gotowe, od zupek z torebki po sosy i różne potrawy, zawierają mnóstwo szkodliwych dodatków. Przede wszystkim jest to ulepszasz smaku, glutaminian sodu, często dodawany również do przypraw. Powoduje on, że nasz apetyt zwiększa się i jemy więcej, a poza tym ma zły wpływ na układ trawienny. Produkty gotowe zawierają także barwniki, środki konserwujące, emulgatory i syrop glukozowo-fruktozowy.