Jak wykonać bibułki matujące?

Opiekun artykułu: panadol
Advertising
Jak wykonać bibułki matujące?

Jak wykonać bibułki matujące?

Bibułki matujące to prawdziwe zbawienie dla osób, które borykają się z przetłuszczającą się cerą. Tłusta cera wymaga odpowiedniej pielęgnacji, jednak nawet z nią daje się we znaki i po nałożeniu makijażu szybko jest przetłuszczona, zabijając dobry efekt, na który pracowało się przez cały poranek albo wieczór. W takiej sytuacji można zmyć makijaż i nałożyć nowy lub pomóc sobie bibułkami matującymi. Nie są drogie, jednak w jednym opakowaniu jest ich bardzo mało.

Advertising
Advertising
  • Co jest niezbędne?

    Co jest niezbędne?

    Żeby z powodzeniem wykonać domowe bibułki matujące, trzeba przygotować kilka istotnych elementów, przede wszystkim:
    * papier śniadaniowy, tłuszczoodporny,
    * pilniczek do paznokci, metalowy,
    * linijka,
    * nożyczki,
    * ołówek,
    * pudełko.

  • Etap pierwszy

    Na początku należy przygotować pudełeczko. Dobrze sprawdzi się pojemniczek po pudrze – taki z lusterkiem, choć nie musi go być w środku. Należy wyczyścić pojemnik oraz zadbać o jego estetykę ze względu na to, że głównie będzie używany poza domem.

  • Etap drugi

    Etap drugi

    Przy pomocy linijki zmierzyć pudełeczko. Następnie uzyskane wymiary przenieść na tekturkę lub kartkę z bloku technicznego, żeby przygotować szablon. Przy jego pomocy będzie można wygodnie wykonać bibułki. Warto zrobić szablon o 1 – 2 mm mniejszy od rozmiarów pudełka, żeby mieć pewność, że wejdzie do środka. Wyciąć.

  • Etap trzeci

    Etap trzeci

    Z opakowania wyciąć 1 arkusz papieru śniadaniowego. Rozłożyć go na płaskiej powierzchni, uważając, żeby go nie pognieść. Przyłożyć do niego przygotowany szablon, po czym odrysowywać go w dowolnej ilości. Odrysowywanie należy wykonywać pilniczkiem, a nie ołówkiem. Grafit z ołówka mógłby zostawić na twarzy szare ślady.

  • Etap czwarty

    Etap czwarty

    Wyciąć z papieru śniadaniowego zgrabne kawałki, po czym wszystkie włożyć do przygotowanego wcześniej pojemnika. Nikt nie domyśli się, że bibułki są produktem własnej roboty, zwłaszcza że działają tak samo dobrze, jak kupne.