Jak sobie poradzić z agresją?
Jak sobie poradzić z agresją?
Agresja jest bezpośrednim następstwem silnej frustracji. Gdy nasze ważne potrzeby nie zostaną zaspokojone, pojawia się gniew, a potem – agresja. Może ona przybierać bardzo różne formy. Krzyczymy na kogoś, a gdy złość w nas aż kipi, możemy go uderzyć czy szarpnąć. Przemoc fizyczna to bardzo niebezpieczna forma agresji. Ale wypowiadane spokojnym głosem jadowite uwagi czy narzekanie na swój los z miną cierpiętnika to także forma agresywnego zachowania, podobnie jak obwinianie się, wymyślanie sobie czy samookaleczenia.
Czy tłumienie agresji jest zdrowe?
W zasadzie nie ma społecznego przyzwolenia na wyrażanie negatywnych emocji czy agresywne zachowania. Powinniśmy zachowywać się w sposób stonowany, a gdy nie radzimy sobie z emocjami – zasięgnąć porady specjalisty i zastosować odpowiednie środki farmaceutyczne. Tymczasem tłumienie agresji może mieć poważne następstwa zdrowotne. Nie tylko niszczy naszą psychikę, stajemy się bowiem ludźmi pełnymi zahamowań, którzy nie potrafią wyrażać swojego zdania, ale także szkodzi naszemu zdrowiu. Stłumiony gniew i napięcia tworzą w organizmie blokady energetyczne, a w efekcie powstają bloki mięśniowe, napięcia, przykurcze. Bardzo obciążony jest również układ krążenia. Gdy tłumimy agresję, przypominamy kocioł pod parą. Jeśli nie znajdzie ona ujścia, prędzej czy później dojdzie do wybuchu.
Jak pozbyć się stłumionej agresji?
Aby pozbyć się napięcia, często sięgamy po alkohol, twierdząc, że wypicie kilku drinków nas uspokaja. To nieprawda. Zamiast dodatkowo obciążać organizm, należy naprawdę odreagować stłumione emocje. Najlepszy w tym przypadku jest wysiłek fizyczny. Frustrację, gniew, agresję należy po prostu wypocić. Można biegać, ćwiczyć na siłowni, boksować, kosić trawnik, rąbać drewno… możliwości jest wiele. Niektórym pomaga ciskanie rozmaitymi przedmiotami. Tu należy jednak być ostrożnym, bo można narobić szkód albo kogoś zranić. Ale bitwa na poduszki w sypialni to niezły pomysł, a zakończona udanym seksem pozwoli zapomnieć o jakichkolwiek złych emocjach.
Gdy nie potrafisz się opanować
Niektórzy mają taki temperament, że gdy ogarnie ich gniew, muszą wybuchnąć. Wkrótce potem są już łagodni jak baranki. Gdy jednak częste wybuchy agresji nie są związane z temperamentem, warto znaleźć przyczynę. Może jesteś przepracowany, pod presją czasu i w dodatku za mało sypiasz? W takiej sytuacji trudno jest kontrolować emocje. Czasem przyczyną jest jakaś trudna sytuacja, problem, którego nie umiemy rozwiązać. Warto wtedy porozmawiać z osobami, uwikłanymi w tę samą sytuację, i wszystko sobie wyjaśnić. Przyczyną problemów może także być rozwijająca się choroba, która osłabia twój organizm, albo niewłaściwa dieta. Warto skonsultować się z lekarzem i zrobić badania. Pomocne może się okazać podanie suplementów diety, na przykład zawierających magnez i witaminę B6.
Gdy agresja staje się niebezpieczna
Zmęczony, sfrustrowany człowiek łatwo reaguje agresją. Jest to szczególnie niebezpieczne, gdy siada on za kierownicą samochodu. Łatwo wtedy o przekroczenie prędkości, zajechanie komuś drogi i nerwowe reakcje na popełniony przez innego kierowcę błąd. Jeśli jesteś kierowcą, tym bardziej powinieneś pamiętać o higienie psychicznej – trzeba odpoczywać, regenerować się i rozładowywać stresy. W przeciwnym razie możemy spowodować kolizję, a nawet groźny w skutkach wypadek.
