Jak jadać, aby mieć zdrową cerę?

To, co się jada, odbija się na wyglądzie skóry. Jeżeli w codziennym jadłospisie występuje dużo tłuszczów, cukrów lub kawy, nie wygląda ona najlepiej. Pojawiają się wypryski, staje się ona bardziej przetłuszczona albo ma niezdrowy kolor. Popularne używki nie są jedynymi elementami wpływającymi niekorzystnie na skórę. Równie niekorzystnie odbijają się na niej zbyt gorące dania oraz nadużywanie ostrych przypraw, które rozszerzają naczynia włosowate. Trzeba uważać również na tłuste potrawy ze względu na zawarte w nich tłuszcze trans, które nie tylko przydają dodatkowych kilogramów, ale i przyśpieszają proces starzenia.

Dobry koloryt skóry oraz opóźnianie procesu starzenia się jej jest możliwe dzięki witaminie A. Występuje ona pod dwoma postaciami. Jeden to tzw. prawdziwa witamina A, która występuje przede wszystkim w mięsie i produktach pochodzenia zwierzęcego, np. w wątróbce. Druga postać witaminy to beta-karoten, który pod wpływem reakcji zachodzących w organizmie zmienia się w prowitaminę A. Znajduje się ona przede wszystkim w w warzywach, w tym w marchewce i jej przetworach, w warzywach zielonych oraz papryce i niektórych owocach, w brzoskwiniach lub suszonych owocach. Każdy z tych produktów warto włączyć do diety, chociażby jako przekąskę, np. marchewkę zamiast chipsów.

Skórze potrzebne są przeciwutleniacze, więc trzeba dostarczać ich jak najwięcej. Jednym z ważniejszych jest witamina C, która wpływa na regenerację komórek organizmu i tym samym hamuje pojawianie się zmarszczek. Ze względu na to, że organizm jej nie magazynuje, trzeba ją stale dostarczać. W tym celu do diety trzeba włączyć produkty z dużą ilością witaminy C. Najlepiej sprawdzają się czarne porzeczki, cytryna, czerwona papryka, kiwi, mandarynki. Dodatkową zaletą witaminy C jest wpływanie na produkcję kolagenu, który jest niezbędny zarówno do poprawiania elastyczności kości, jak i stawów. Poprawia się również koloryt cery, a wypryski szybciej znikają.

Poza witaminami, bez których skóra nie może się obyć, potrzebne są jej jeszcze inne elementy, w tym kwasy omega-3 i omega-6. Najwięcej tego rodzaju kwasów znajduje się w rybach morskich, które powinny pojawiać się w jadłospisie przynajmniej 3 razy w tygodniu. Lepiej dbać przy tym o ich jakość, ponieważ im tańsza ryba, tym więcej nieczystości może zawierać. Innym ważnym dla skóry składnikiem jest likopen. Jego brak wiąże się z szybkim starzeniem się skóry oraz jej suchością. Aby uodpornić jego zapas, należy jeść więcej czerwonych owoców, przede wszystkim arbuzów oraz grejpfrutów.