Co zwiększa nasz apetyt?

Zajadanie stresu to bardzo częsta przyczyna otyłości. Nie jest łatwo zapanować nad takim emocjonalnym jedzeniem, a potrafimy pochłonąć pod wpływem stresu naprawdę potężne ilości pożywienia. Działające wtedy hormony nie ułatwiają nam sprawy. Hormon stresu, kortyzol, przygotowuje nas do walki lub ucieczki, między innymi podnosząc poziom cukru we krwi. Wahania poziomu tego hormonu powodują wahania poziomu cukru. Czujemy się głodni. Osoby zestresowane mają ochotę na kaloryczne jedzenie, zawierające cukier i tłuszcz. A uwolniona przez kortyzol glukoza zostaje zmagazynowana w postaci tłuszczu. Natomiast wysoka zawartość tłuszczu i cukrów powoduje z kolei uwalnianie hormonów, które rozładowują napięcie dzięki pozytywnym odczuciom. To jest nasza nagroda, od której łatwo się uzależniamy. Dlatego tak trudno jest uwolnić się od jedzenia z przyczyn emocjonalnych.

Deficyt snu jest sytuacją stresową. Wydziela się wtedy hormon stresu, kortyzol, który ma wpływ na nasz apetyt. Poza tym gdy za mało śpimy, rozregulowuje się system sterujący poczuciem głodu i sytości. Wydzielane są niewłaściwe hormony i czujemy się bardziej głodni, niż powinniśmy, wskutek czego zjadamy zbyt dużo. Odczucie głodu jest skutkiem rozregulowania systemu hormonalnego, a nie sygnałem o zapotrzebowaniu na energię. Tak więc jemy, ponieważ czujemy dyskomfort spowodowany głodem, ale jemy niepotrzebnie. Nadliczbowe kalorie zostaną odłożone w postaci tłuszczu. Tak więc jeśli chcemy uniknąć kłopotów z wagą, powinniśmy regularnie sypiać, od 7 do 9 godzin na dobę.

Jeżeli spożywamy dużo produktów, zawierających węglowodany proste, może dojść do wahań poziomu cukru we krwi. Po spożyciu słodyczy, białego chleba lub makaronu albo wypiciu gazowanego napoju poziom cukru we krwi gwałtownie wzrasta. Wydziela się duża ilość insuliny, dzięki której cukier zostaje dostarczony do komórek, a tam zmagazynowany jako tłuszcz. Teraz poziom cukru we krwi gwałtownie spada. Stajemy się senni i głodni. Jeśli sięgniemy znowu po takie same produkty, cykl się powtórzy. Takie wahania poziomu cukru są bardzo niebezpieczne, prowadzą do powstania otyłości i zagrożenia cukrzycą. Nie powodują takiego efektu węglowodany złożone, dlatego należy jeść produkty pełnoziarniste.

Alkohol zawiera pewną ilość kalorii i wpływa na nasz apetyt. Chętnie sięgamy po tuczące przekąski, chociażby chipsy. Spożycie alkoholu zmniejsza nasze poczucie odpowiedzialności, tracimy kontrolę i folgujemy sobie. Dlatego pochłaniamy nadmierną ilość kalorii i tyjemy.