Jak zostać minimalistką?
Jak zostać minimalistką?
Minimalizm to pewnego rodzaju filozofia życia, która nie opiera się jedynie na dążeniu do posiadania jak najmniejszej liczby przedmiotów. To wybór, że lepiej jest żyć pełnią tego, co nas otacza, niż ciągle coraz więcej mieć i gnać za pieniędzmi odkładanymi na konto. Minimalista nie bierze udziału w gonitwie za najnowszymi gadżetami, nowymi trendami, nie jest fanem konsumpcjonizmu. Stara się przede wszystkim żyć w zgodzie ze sobą, wsłuchiwać się w duchowe potrzeby własne oraz innych. Masz dość pogoni za kasą, wyścigu szczurów oraz kupowania coraz to nowych przedmiotów tylko po to, by „się pokazać”? Może czas, aby zostać minimalistką. Tylko jak to zrobić?
Masz wystarczająco
Pierwszym krokiem, aby stać się minimalistką, jest zdanie sobie sprawy z tego, że to, co masz, już ci wystarczy – nie potrzebujesz niczego więcej. Skoro laptop jest sprawny i ciągle dobrze działa, chociaż ma pięć lat, to po co go wymieniać na nowszy model z ekranem dotykowym? Czy ekran dotykowy i najnowszy system operacyjny sprawi, że będziesz szczęśliwsza? To samo można powiedzieć o każdym przedmiocie, który cię otacza: póki spełnia swoją funkcję, nie psuje się, nie jest szkodliwy dla zdrowia oraz bezpieczeństwa, to nie ma sensu go wyrzucać i kupować nowego. Brzmi prosto, ale to najtrudniejsze zadanie – opanować się przed ślepą i niepohamowaną konsumpcją w czasach konsumpcjonizmu.
Nie gromadź
Minimalista niczego nie gromadzi, niczego nie ma za dużo, nie zagraca swojej przestrzeni życiowej. Wie, że książki i filmy można wypożyczyć, sześć kompletów talerzy oraz sztućców wystarczy, a przeczytane gazety już drugi raz nie będą czytane, więc można je oddać na makulaturę. To osoba, która nie przywiązuje się do przedmiotów, nie zbiera ich, gdyż wie, że one ograniczają jej ruchliwości oraz zabierają przestrzeń. Im więcej rzeczy w domu, tym trudniej jest się potem przeprowadzić, wyjechać, zniknąć na kilka tygodni.
Dąż do niezależności
Minimalista stara się być jak najbardziej niezależny. Nie chodzi tutaj o to, aby nie wiązać się z ludźmi i stać się samotnikiem, ale aby dążyć do takiego stanu, kiedy nasze życie czy też poziom naszego życia będzie zależeć od nas. Dlatego też minimaliści starają się porzucić pracę w korporacjach, firmach, które ich tłamszą, przedsiębiorstwach, które nie pozwalają im się rozwijać. Starają się zostać wolnymi strzelcami albo też założyć coś własnego.
Ogranicz toksyczność
Minimalizm to nie tylko kwestie finansowe oraz materialne, ale także, a może przede wszystkim – duchowe. Minimaliści starają się osiągnąć spokój ducha oraz wyeliminować chaos ze swojego życia. Pierwszym krokiem, aby to osiągnąć, jest niewątpliwie ograniczenie toksyczności – toksycznych związków, toksycznej pracy oraz toksycznych znajomych. Bardzo często to inne osoby swoim nastawieniem negatywnie wpływają na nasze samopoczucie, myśli oraz przekonania. Jeśli zauważasz, że kontakt z twoją koleżanką sprawia, że za każdym razem po rozmowie z nią czujesz się gorzej, jesteś przybita albo podenerwowana, wówczas postaraj się odsunąć ją od swojego życia.
Slow life
Minimalizm w dużej mierze łączy się z filozofią slow life. Filozofia „wolnego życia” polega na tym, iż staramy się celebrować życie wolniej – wolniej jeść, wolniej spędzać czas, wolniej się zachwycać. Slow life zwraca się szczególnie ku duchowości, odrzucając konsumpcjonizm. Mówi nam, że powinniśmy cieszyć się naszymi miłościami, przyjaźniami, naszym codziennym jedzeniem, a także pracą i hobby. To recepta na uzyskanie wewnętrznej harmonii, którą i ty powinnaś wziąć sobie do serca, jeśli chcesz zostać minimalistką.