Jak zmotywować się do nauki przed maturą?
Jak zmotywować się do nauki przed maturą?
Egzamin maturalny ma w teorii za zadanie sprawdzić twoją wiedzę, którą przyswajałaś przez cały okres nauki, począwszy od podstawówki, przez gimnazjum, aż po szkołę średnią. Tak brzmi wyidealizowana wersja, bowiem praktyka wygląda zgoła inaczej. Polega ona na wykuwaniu kilku przydatnych regułek, dat czy lektur, które powtarzają się na wszystkich maturach i wpisują się w tzw. klucz. Ich zapamiętanie gwarantuje jako takie zdanie egzaminu maturalnego, a w wielu przypadkach jedynie takie prześlizgnięcie się jest celem. Wiąże się to oczywiście z szeroko zakrojonymi przygotowaniami do egzaminu, rozpoczętymi na kilka miesięcy przed datą matur. Gorączka jest tym większa, iż podkręcają ją nauczyciele, wzniośle przypominając nam co rusz, że jest to najważniejszy egzamin w życiu. Można by z tym polemizować, lecz mimo wszystko dobrze jest powtórzyć sobie materiał. Jak się do tego zmotywować?
Nauka rozłożona w czasie jest mniej kłopotliwa
Nie ma nic gorszego, niż zostawić przygotowania do matury na ostatnią chwilę. Materiał, który trzeba powtórzyć, jest dosyć obszerny i mając kilka tygodni do egzaminu, trzeba będzie tracić na naukę kawał dnia, a niejednokrotnie zarywać też noce. A weź po uwagę, że będzie to czas rozkwitu wiosny, czyli pierwszych plenerowych imprez i wypadów ze znajomymi. Temperatura będzie zachęcała do tego, by wyjść z domu, rozerwać się, a ty będziesz siedział całymi dniami nad książkami. Ułatw sobie sprawę i zacznij się uczyć już w zimie. Zimowe wieczory i tak bywają nudne, a pogoda za oknem nie zachęca do tego, by opuszczać swój pokój ani na krok. Rozkładając sobie naukę w czasie i pilnując, by była regularna, nawet nie odczujesz straty czasu. Zamiast przesiadywać całymi dniami przy nauce, wystarczy, że poświęcisz dwie godzinki dziennie, a zdążysz przerobić cały materiał. Dzięki temu gdy przyjdzie wiosna, nie będziesz musiał wybierać pomiędzy zawalaniem nauki a rezygnacją z imprezy.
Znajdź swoją ulubioną metodę nauki
Aby móc się skutecznie uczyć, nie wystarczy wziąć do ręki książek i czytać, co popadnie. Trzeba opracować optymalną metodę przyswajania wiedzy, która jest nam najbliższa. Czytając jakiś tekst, np. dotyczący lektury albo jakiegoś wydarzenia historycznego, rób koniecznie z niego notatki. Pamięć jest wyjątkowo zawodna i z czasem zacznie ci się wszystko mylić oraz ze sobą mieszać. Mając posegregowany ramowy plan książki, od razu przypomnisz sobie najważniejsze fakty, a w razie czego w łatwy sposób odnajdziesz w książce interesujący cię fragment. Są też osoby, które najlepiej uczą się wtedy, gdy... uczą innych. Możecie umówić się z koleżanką na wspólną naukę i wzajemnie tłumaczyć sobie niejasne sprawy.
Nie samą nauką człowiek żyje
Pamiętaj, by nie zakuwać do matury dniami i nocami. To głupota, gdyż ludzki mózg i tak tego wszystkiego naraz nie zapamięta. Prowadź normalne życie, tak jak do tej pory, nie zapominając o rozrywce, imprezach czy wyjściach ze znajomymi. Ucząc się całymi dniami, nie dość, że zmarnujesz swój czas, to na dodatek będzie u ciebie rósł poziom niezdrowej irytacji. Pamiętaj, że to tylko matura, czyli egzamin, który sprawdza naprawdę podstawową wiedzę. Jeśli wybierasz się na studia, to każdy twój egzamin podczas sesji najprawdopodobniej będzie trudniejszy niż egzamin maturalny. Przygotowując się systematycznie, naprawdę niczemu nie dasz się zaskoczyć.
