Jak wzbudzać zaufanie dzięki kontaktowi wzrokowemu?
Jak wzbudzać zaufanie dzięki kontaktowi wzrokowemu?
Nasza komunikacja z innymi to nie tylko sens wypowiadanych przez nas słów. Oprócz istotnych oczywiście elementów werbalnych bardzo duże znaczenie ma nasza mimika, barwa głosu oraz mowa ciała. Bardzo ważne dla skutecznej komunikacji są nasze oczy – w zależności od tego, jak wykorzystamy je w procesie rozmowy, możemy w naszym rozmówcy wzbudzić sympatię i zaufanie – albo wręcz przeciwnie. Jak wzbudzać zaufanie dzięki kontaktowi wzrokowemu, dowiesz się z tego artykułu.
Patrz rozmówcy prosto w oczy
Dla efektywnej komunikacji bardzo ważne jest utrzymywanie kontaktu wzrokowego. Ktoś, kto tego unika, nie patrzy w oczy, tylko gdzieś w bok, często uważany jest za osobę nieszczerą albo wręcz kłamcę. Takie zachowanie świadczyć może również o silnej nieśmiałości, lęku i braku pewności siebie, a to także nie wpływa dobrze na ocenę naszej osoby i nie wzbudza zaufania. Tak więc gdy z kimś rozmawiamy (zwłaszcza jeśli jest to sytuacja egzaminacyjna czy aplikowanie o pracę) patrzymy mu prosto w oczy przez większość czasu. Jeśli sprawia nam to trudność, możemy skupić wzrok między brwiami rozmówcy u nasady jego nosa.
Unikaj ciemnych okularów
Nie wzbudzisz zaufania, jeśli zasłaniasz oczy ciemnymi szkłami okularów. W czasie rozmowy okulary przeciwsłoneczne po prostu należy zdjąć, wymaga tego szacunek dla rozmówcy. Jeśli ktoś nosi z powodów zdrowotnych ciemne szkła optyczne, a zależy mu na zbudowaniu właściwego wizerunku, może tę kwestię poruszyć w rozmowie w naturalny sposób. Dzięki temu rozmówca zostanie poinformowany, że nikt przed nim niczego świadomie nie ukrywa.
Dostosuj się do potrzeb rozmówcy
Oczywiście ważne jest utrzymywanie kontaktu wzrokowego z rozmówcą, ale powinniśmy być elastyczni. Może się okazać, że wcale nie czuje się on komfortowo, ma wrażenie, że jesteśmy natrętni i się na niego gapimy. Jeśli zostaniemy uznani za osoby impertynenckie, agresywne, zaczepne, z pewnością nie wzbudzimy zaufania. Tak więc gdy zauważymy niepokój rozmówcy, unikajmy zbyt otwartego kontaktu wzrokowego. W niektórych sytuacjach może to zresztą być nawet niebezpieczne, gdy na przykład zostanie potraktowane jako zaczepka.
Nie narzucaj się
Jeśli osoba, do której się zwracasz, nie nawiązuje z tobą kontaktu wzrokowego, może być tak nie dlatego, że jest chorobliwie nieśmiała. Bardziej prawdopodobne jest, że nie ma ochoty na rozmowę i podtrzymywanie relacji. W takiej sytuacji należy zrezygnować z prób podtrzymania komunikacji i taktownie się wycofać.
Kontroluj mowę swoich oczu
Nasze oczy mówią bardzo wiele. Nawet najszczersze zapewnienia będą na nic, jeśli zaprzeczają im oczy. Nie wzbudzimy zaufania, mówiąc, że jesteśmy zainteresowani treścią wypowiedzi rozmówcy, jeśli jednocześnie unosimy oczy do nieba, bo nie możemy znieść tego, jak nas zanudza… Poza tym oczy ujawniają nasz nastrój. Jeśli mamy akurat trudny okres w naszym życiu, warto ważną rozmowę odłożyć na później. Nasze oczy i tak nas zdradzą i nie wywrzemy takiego wrażenia, na jakim nam zależy.