Jak szybko opanować gwałtowne emocje?
Kilka prostych tricków
Najprostsze sposoby są czasami najlepsze. Wypróbuj je, może okażą się w twoim przypadku skuteczne. Gdy jesteś wściekły, ciśnienie rośnie, tętno przyspieszyło i masz ochotę wrzeszczeć, postaraj się powoli i głęboko oddychać. Wciągaj powietrze nosem, licząc do trzech, a wypuszczaj ustami. Wyobraź sobie, jak razem z nim wypuszczasz na zewnątrz czerwoną chmurę gniewu. Drugi prosty sposób to liczenie. Od jednego do dziesięciu, od jednego do stu, a gdy sytuacja jest naprawdę krytyczna – od stu do jednego. Jak to działa? Po prostu włączasz z powrotem swój mózg, z którym straciłeś kontakt, gdy byłeś we władzy emocji. Jeszcze jedna prosta metoda to wypicie szklanki wody, oczywiście powoli, nie jednym haustem. Pomaga też ściskanie specjalnej piłeczki. Jeśli nie możesz zrobić żadnej z tych rzeczy, bo jesteś za bardzo wściekły – wyjdź. Nie trzaskaj drzwiami, nie klnij i nie krzycz. Przejdź się kawałek szybkim krokiem, oddychając głęboko. Możesz wymachiwać rękami, jak przy marszu. Dasz upust nagromadzonej energii i jakoś poradzisz sobie z sytuacją.