Jak samemu pomalować ściany w domu?

Zaczynamy od sufitu
Zanim pomalujemy ściany, musimy zająć się sufitem. Przygotowany odpowiednio sufit malujemy wałkiem, zaczynając od okna. Granicę między ścianami a sufitem można wyznaczyć w różny sposób. Jeśli ściany schodzą się z sufitem pod kątem prostym, naturalną granicą jest narożnik. W przypadku, gdy połączenie ma kształt łuku, trzeba wyznaczyć linię, która oddzieli kolor sufitu i ścian. Możemy użyć do tego poziomicy. Linię można również wyznaczyć za pomocą napiętego sznurka zabarwionego kredą, którym „strzelamy” o ścianę. Potrzebne są do tego dwie osoby. Kiedy już wyznaczymy linię odcięcia, przyklejamy taśmę malarską. W niskim pomieszczeniu powinno się wyznaczyć granicę jak najbliżej sufitu. Jeśli kolor sufitu zdecydowanie „spłynie” na ścianę, optycznie ją obniżymy. Zatem im wyższe pomieszczenie, tym niżej możemy wyznaczyć połączenie. Można również wejść z kolorem ścian na sufit, co ładnie go wyeksponuje. Powstanie prostokątna ramka, a pokój wyda się wyższy.