Jak opanować emocje?
Jak opanować emocje?
Niekontrolowany wybuch emocji może nam naprawdę zaszkodzić. Jest groźny dla zdrowia, nie wpływa korzystnie na urodę i może popsuć skutecznie nasze relacje z ludźmi. Są miejsca i okoliczności, gdzie ujawnienie tego, co czujemy, jest zdecydowanie niewskazane. Dlatego trzeba się nauczyć kontroli emocji. Ponieważ nie zawsze jest to proste, warto znać parę skutecznych technik. Kilka sposobów radzenia sobie z emocjami prezentujemy w tym artykule.
Przywróć władzę lewej półkuli
Emocje nie są produktem racjonalnej części naszego mózgu. Kiedy dochodzą do głosu, zostaje ona wyłączona i ma niewiele do powiedzenia. A my popełniamy błędy i mówimy rzeczy, których potem będziemy żałować. Kiedy rządzą silne emocje, trudno o rozsądny ogląd sytuacji i podejmowanie właściwych decyzji. Reagujemy odruchowo, według dawno zapisanych w naszej podświadomości wzorców emocjonalnych, których podłoża nie pamiętamy. Jest bardzo prosta technika, która może pomóc w takiej sytuacji. Kilka głębokich oddechów umożliwi nam zatrzymanie tej kolejki górskiej, którą właśnie podróżujemy. A teraz wracamy do świata, w którym się myśli, a nie płacze i krzyczy. Wystarczy policzyć do dziesięciu. Jeśli to za mało, to do stu. A odliczenie od stu do jedności uspokoi nas na pewno.
Ruch uspokaja
Nie możesz opanować gniewu i czujesz, że najchętniej swojemu rozmówcy byś porządnie przyłożył? Przerwij kłótnię i wyjdź z pokoju. Nie trzaskaj drzwiami, odreaguj, wychodząc na spacer. Szybki marsz po chwili cię uspokoi i będziesz mógł wrócić, by dokończyć przerwaną rozmowę. Ruch i świeże powietrze dodadzą ci energii i pomogą rozładować napięcie. Pamiętaj, że nie uzyskasz takiego efektu, sięgając po papierosa czy drinka. Nikotyna czy alkohol nie zlikwidują napięć, i choć wydaje ci się, że się uspokoiłeś, nadal jesteś zestresowany. Pod wpływem gwałtownych emocji nie można też siadać za kierownicą samochodu. Koncentracja jest wówczas gorsza, a w dodatku mamy skłonność do ryzykownych zachowań. Naciśnięcie pedału gazu nie rozwiąże twoich problemów, a może się tragicznie skończyć. Najgorszy scenariusz to wypicie drinka i szybka jazda samochodem, by odreagować pod wpływem prędkości. Jeśli masz ochotę na coś takiego, szybko oddaj komuś zaufanemu kluczyki, by nie doszło do nieszczęścia.
Odreaguj emocje
Tłumienie emocji zdrowe nie jest. Napięcia pozostają w naszym ciele, a jeśli wybuchy emocji zdarzają się nam często, mogą stać się przyczyną problemów zdrowotnych. Ponieważ nie jest społecznie akceptowane zbyt bezpośrednie wyrażanie emocji, trzeba znaleźć odpowiednie miejsce i sposób ich odreagowania. Można śpiewać, krzyczeć, płakać, rzucać poduszkami, uderzać pięściami w materac – byle rozładować wściekłość i gniew. Jeśli nie masz takiej możliwości, odreaguj na siłowni albo w sali treningowej. Lepiej zająć się workiem treningowym niż narażać swoje ciało na skutki przewlekłych napięć, a z szefem boksować się przecież nie będziesz.
Zrelaksuj się
Jeśli jesteś człowiekiem wybuchowym i łatwo ulegasz emocjom, staraj się jak najczęściej relaksować. Można to robić w bardzo różnej formie, więc na pewno znajdziesz odpowiednią dla siebie. Jeśli nauczysz się wyciszać, łatwiej opanujesz się w trudnej sytuacji. Pomóc mogą ci masaże i relaksujące kąpiele oraz typowa relaksacja, polegająca na rozluźnianiu mięśni. Wspomagaj się słuchaniem muzyki relaksacyjnej. Możesz spróbować medytacji, ćwiczyć jogę albo tai-chi. Uspokaja również pływanie, jazda na rowerze, a nawet zwykły spacer. Bardzo skutecznie odstresowuje kontakt ze zwierzęciem, więc jeśli jesteś zbyt nerwowy, może odwiedź najbliższe schronisko i weź do domu psa albo kota. Domowe zwierzaki to wspaniali terapeuci.