Jak nie ulec chorobie lokomocyjnej?

Opiekun artykułu: badolf
Advertising
Jak nie ulec chorobie lokomocyjnej?

Jak nie ulec chorobie lokomocyjnej?

Choroba lokomocyjna może w znaczący sposób utrudnić podróżowanie tak dzieciom, jak i dorosłym. Jest nieprzyjemna zarówno w trakcie trwania, jak i po wyjściu ze środka lokomocji, ponieważ potrafi na cały dzień zaburzyć pracę żołądka, doprowadzać do mdłości i senności. Wiele tabletek, które mają pomagać, otumania jeszcze bardziej, przez co nawet jeżeli zasypia się na okres jazdy, skutki tabletki czuć jeszcze w czasie reszty dnia. W związku z tym zanim sięgnie się po farmakologię, warto wypróbować również inne środki, które mogą zapobiec pojawieniu się choroby lub złagodzić jej efekt.

Advertising
Advertising
  • Przygotuj się

    Przygotuj się

    Osoby, które cierpią na chorobę lokomocyjną, już dzień przed podróżą odczuwają dyskomfort i stres związany z koniecznością wejścia do auta lub innego pojazdu. Jest to jedna z przyczyn szybszego pojawiania się choroby. Żeby złagodzić jej objawy,najlepiej dzień przed podróżą odpowiednio wypocząć – zrobić dla siebie coś relaksującego, wziąć ciepłą kąpiel z solą zapachową, a przede wszystkim wyspać się. Im bardziej zmęczone ciało, tym większa podatność na choroby. Tuż przed samą podróżą lepiej nie jeść dużego posiłku, lecz coś lekkiego. To samo dotyczy picia, w trakcie samej jazdy lepiej całkowicie powstrzymać się od jedzenia, żeby nie prowokować mdłości oraz pić jedynie niewielkie ilości wody lub herbaty. Napoje gazowane są całkowicie zakazane.

  • Odpowiednie miejsce

    Duże znaczenie ma siedzenie w odpowiednim miejscu, czyli takim, w którym wibracje wywołane jazdą oraz wstrząsy są najmniejsze. Warto wybierać takie niezależnie od tego, jakim środkiem lokomocji będzie się podróżowało. W przypadku autokaru są to miejsca na środku, w samolocie najbliżej skrzydła, natomiast w samochodzie na środku, natomiast w pociągu – w pobliżu lokomotywy. Dobrze jest zadbać również o prawidłową pozycję – podparcie głowy oraz brak ucisku pasów na brzuchu, a także jazdę przodem do kierunku jazdy. Wiele osób, którym udaje się zwalczyć chorobę lokomocyjną, skarży się na jej powrót, gdy siadają tyłem do kierunku, w którym porusza się pojazd.

  • Patrz w dal

    Szczególnie w czasie jazdy samochodem jest się narażonym na skupianie się na tym, co jest za oknem. Budynki, ludzie, wystawy, wszystko to może prowokować wzrok do oglądania i w efekcie przeskakuje się od patrzenia na jedno do patrzenia na drugie, co znajduje się stosunkowo blisko. Nawet jeżeli zabija to nudę podróży, nie zabija, ale wzmaga objawy choroby lokomocyjnej. Z tego powodu lepiej skupić się na obserwowaniu horyzontu i patrzeniu w dal, na to co poza pierwszym planem. Dzięki temu mózg będzie bardziej zrelaksowany, błędnik uspokojony, a objawy choroby mogą się nie nasilać. Niektóre osoby preferują podróż z zamkniętymi oczami, jednak nie wszyscy, którzy mają problemy z chorobą, potrafią to zrobić. U wielu osób dochodzi wówczas do nasilenia się objawów.

  • Tabletki

    Obecnie w aptekach można otrzymać wiele środków zapobiegających chorobie. Stosując je, warto wybierać takie, które działają skutecznie i łagodnie, bez otumaniania i usypiania, które powoduje zmęczenie nawet po podróży. Poza Aviomarinem, który jest powszechnie znany, można znaleźć także Avioplant lub Cocculine. Dla niektórych zamiast tabletek pomocne jest ssanie cukierków imbirowych.