Jak radzić sobie z chorobą lokomocyjną?

Opiekun artykułu: wirtualny
Advertising
Jak radzić sobie z chorobą lokomocyjną?

Jak radzić sobie z chorobą lokomocyjną?

Podróż samochodem dla jednych jest przyjemnością, którą uwielbiają, a dla innych katorgą, którą od czasu do czasu muszą przeżyć. Wśród tej drugiej kategorii znajdują się zapewne osoby, które cierpią na chorobę lokomocyjną. Cierpi na nią naprawdę wielu ludzi i jest ona bardzo uciążliwa, gdyż uniemożliwia normalne podróżowanie, a jej objawy towarzyszą nam jeszcze długo po wyjściu z auta. Jest kilka sposobów, dzięki którym możemy jej uniknąć bądź chociaż zmniejszyć jej działanie. O czym należy pamiętać?

Advertising
Advertising
  • Twarzą do kierunku jazdy

    Podróżuj zawsze zwrócony do kierunku jazdy. Twój błędnik i tak zostanie wystawiony na niemałą próbę, gdy tylko samochód ruszy, więc nie dostarczaj mu dodatkowych komplikacji. Sam fakt, że mózg musi pogodzić bodźce czuciowe, mówiące o tym, że siedzimy w miejscu i się nie poruszamy, oraz bodźce wzrokowe, mówiące, że poruszamy się względem otoczenia, jest dla niego nie lada wyzwaniem.

  • Skieruj na twarz źródło świeżego powietrza

    Skieruj na twarz źródło świeżego powietrza

    Bardzo ważne jest, byś oddychał świeżym powietrzem. Strumień powietrza pozwoli ci uniknąć objawów nudności i ukoi zawroty głowy. Otwórz sobie delikatnie szybę bądź skieruj w stronę swojej twarzy wentylatory samochodowe. Pamiętaj, że klimatyzacja musi być odgrzybiona i czysta, bo w przeciwnym przypadku tylko pogorszysz sprawę. Nie przesadzaj też z siłą nawiewu, gdyż możesz się przeziębić.

  • Wpatruj się w odległy punkt

    Nie obserwuj migających przed oczami obiektów, takich jak pobliskie budynki czy mijające cię samochody. Doprowadzi cię to do zawrotów głowy i wzmoże objawy choroby lokomocyjnej. Znacznie lepiej jest patrzeć się w dal, najlepiej na horyzont. Taki widok będzie spokojniejszy i bardziej kojący.

  • Żuj gumę albo imbir

    Żuj gumę albo imbir

    Imbir łagodzi objawy choroby, jest składnikiem wielu leków. Zamiast faszerować się tabletami, wypij przed podróżą herbatkę imbirową bądź zjedz odrobinę imbiru. W trakcie jazdy żuj miętową gumę. U wielu osób żucie pozwala na złagodzenie objawów.

  • Siadaj w połowie autobusu

    Najgorszym wyborem jest zajęcie miejsca tuż nad osią pojazdu. Drgania kół przeniosą się najbardziej na twój fotel, co wzmoże objawy choroby. Siadanie z tyłu autobusu narazi cię znów na największe kołysanie i podskakiwanie na wybojach, więc to również nie jest najlepsza opcja. Najkorzystniej będzie usiąść na samym środku. Tam drgania oraz kołysanie będą najmniejsze.

  • Zażyj tabletkę

    Możesz również skorzystać ze specjalnych tabletek przeciwko chorobie lokomocyjnej. Są stosunkowo niedrogie i działają w miarę dobrze, więc może warto? Zażyj odpowiednią dawkę na pół godziny przed podróżą. Jedna dawka zapewnia działanie przez kilka godzin, więc jeśli podróż trwa dłużej, być może będziesz zmuszony do zażycia kolejnej. Efektem ubocznym może być senność, więc jeśli wystąpi, to niczym się nie przejmuj.