Dlaczego warto lubić siebie?

Warto sobie zdać sprawę z tego, że nasze relacje z ludźmi zależą w dużym stopniu od nas samych. To, jak siebie postrzegamy i na ile się lubimy, określa, jak widzą nas inni. Jeśli obawiasz się, że lubienie siebie to najzwyczajniejszy egoizm, przypomnij sobie przykazanie „kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. Czyż z tego nie wynika, że osoba, która nie lubi siebie, będzie także źle odnosiła się do innych? Polub siebie – wszyscy wokół staną się bardziej sympatyczni.

Warto polubić siebie. Wzrasta wtedy nasza samoocena, zyskujemy pewność siebie, a to daje nam siłę do działania. Jeżeli lubimy siebie, potrafimy wybaczyć sobie błąd i przyjąć krytykę. Nie popadamy w zły nastrój z byle powodu i nie przejmujemy się niekorzystnymi opiniami innych na nasz temat. Mają prawo tak sądzić, to są ich poglądy. My wiemy, jacy jesteśmy, bo akceptujemy i lubimy siebie.

Osoba, która się lubi, jest skazana na sukces. Wierzy w siebie, więc nie popada w zwątpienie, nie poddaje się w razie trudności i znajduje konieczne rozwiązania. Jest twórcza, ma motywację do działania, bo wie, że musi się jej udać, zasługuje na to. Chcesz zrealizować swoje marzenia? Pokochaj siebie.

Prawie każdy marzy o szczęśliwym związku. Poszukujemy „tego jedynego” lub „tej jedynej”, od których tak wiele zależy. Bo ta druga osoba nas przecież pokocha, zatroszczy się o nas, zrozumie, da nam wszystko to, czego nam brakuje. Czyli najczęściej to, czego nie potrafimy sami dać sobie. Jeśli tworzymy związek z takimi oczekiwaniami, wcześniej czy później musi się on rozpaść. Druga osoba to nie święty Mikołaj i nie będzie nas obdarzała prezentami, nie da się też ulepić na naszą modłę, byśmy czuli się lepiej. Jeśli chcesz być szczęśliwy z drugim człowiekiem, najpierw musisz poczuć się szczęśliwy sam ze sobą. Czyli – polubić siebie.

Chcesz być atrakcyjna? Nic prostszego. Niepotrzebny jest seans u kosmetyczki ani pobyt w drogim SPA. Na początek – polub siebie. Nieważne, że masz kilka zbędnych kilogramów tam gdzie nie trzeba, zbyt duży nos, krótkie nogi, a do tego włosy nie takie. To tylko tobie się tak wydaje. Jeśli zwracasz uwagę na niedoskonałości sylwetki czy cery, inni oczywiście również je dostrzegają. Zaakceptuj się taką, jaką jesteś, a wypiękniejesz. Wystarczy trzymać się prosto i pewnym krokiem iść do przodu, koniecznie z uśmiechem na twarzy. Uwierz, że jesteś pociągająca, bo na to zasługujesz, a taką się staniesz. Ile razy zadawałaś sobie pytanie „Co on w niej widzi?”, widząc przeciętną dziewczynę u boku super faceta. Może po prostu ona akceptuje siebie, czuje się piękna, a on to w niej dostrzega? Ty możesz zrobić tak samo.