W jaki sposób osiągnąć orgazm?

Bardzo dużo osób na pytanie o erotyczne fantazje rumieni się albo nie jest wstanie odpowiedzieć, uznając, że to coś niepoprawnego, o czym nie powinno się mówić. Takie myślenie oraz spychanie własnych pragnień i wyobrażeń w głąb głowy odbija się na życiu seksualnym. Będąc z partnerem lub nawet tylko myśląc o nim, dobrze jest dać się ponieść wyobraźni. Dzięki temu seks będzie bardziej naturalny, śmiały, a spełnianie fantazji sprawi, że orgazm będzie typowym następstwem zabawy w łóżku. Dodatkowo, myśląc i wyobrażając sobie partnera lub partnerkę w różnych sytuacjach jeszcze przed spotkaniem w sypialni, ma się większą ochotę na łóżkowe igraszki. Powoduje to, że współżycie nie jest jedynie rutyną, lecz sprawia przyjemność.

Nie bez powodu mówi się, że rozmowa bywa najsilniejszym afrodyzjakiem. Bez szczerej rozmowy osiągnięcie orgazmu może być niemożliwe. Jeżeli nie będzie się wiedziało, co partner lub partnerka lubią, trudno będzie spełnić ich oczekiwania. W związku z tym warto przygotować odpowiednią atmosferę do rozmowy, która będzie jednocześnie wstępem do dobrego seksu. Zapalenie świec, truskawki, czekolada, szampan, film erotyczny, wzajemne pieszczoty to idealna okazja do rozmowy o tym, co partnerzy lubią i testowania tego. Nie trzeba się obawiać być otwartym. Im większa, chociaż delikatna dla współpartnera, otwartość, tym lepsze współżycie. Jeżeli partner będzie świadomy, że kobieta lubi, gdy pieszczone są jej piersi, będzie mógł bardziej się na nich skupiać. Jeżeli partnerka wie, że mężczyzna lubi być w czasie stosunku głaskany w określonej okolicy, również będzie mogła to zastosować, ku wspólnej przyjemności.

Orgazmu nie zapewni jedna pozycja i zestaw typowych ruchów biodrami. Warto wzbogacić wiedzę o różnego rodzaju możliwościach seksualnych póz i wykorzystywać je w praktyce. Można również i warto dać się ponieść instynktowi. Wcześniej nie próbowało się tej pozycji? To nic, warto spróbować. Wcześniej nie próbowało się jakiegoś gestu? To nic, warto spróbować, pokazać partnerowi, na których punktach powinien się skupiać i ruszać się. Dotykać partnera, dać dotykać siebie, zmieniać pozycję, zmieniać tempo ruchu. Im więcej tego rodzaju akcji, tym większa szansa na orgazm, który choć jest przyjemnością, jest również elementem biologii i do jego pojawienia się potrzebne jest podniecenie oraz dobre ukrwienie ciała, które ruch pobudza.

Bez podniecenia trudno o dobry seks, jednak 5 minut gry wstępnej nie jest w stanie rozbudzić większości par, a zwłaszcza kobiet. Z tego powodu trzeba poświęcić na budowanie podniecenia więcej czasu i w miarę możliwości wspomagać je. Ulubiony zapach, ulubione olejki do masażu, muzyka wywołująca erotyczne skojarzenia – to wszystko może stać się wstępem do orgazmu, który spełni oczekiwania obojga partnerów. Sama chęć jego osiągnięcia to za mało, aby go osiągnąć, trzeba poświęcić swojemu ciału trochę czasu.