Które miejsca na Wyspach Kanaryjskich są warte odwiedzenia? Część pierwsza
Park Narodowy Teide na Teneryfie
Ten olbrzymi park narodowy obejmuje szczyt najwyższego wulkanu na Wyspach Kanaryjskich – Teide oraz otaczającą go kalderę. Większość terenów parku leży na wysokości ponad 2000 metrów i panuje tam dość kapryśna pogoda, a blisko wierzchołka często nawet leży śnieg. Dlatego wyspę nazwano Tenerife, co w miejscowym języku znaczy „biała góra”. Zwiedzając park, odwiedzamy po kolei wszystkie strefy klimatyczne, a temperatura obniża się o kilkadziesiąt stopni w stosunku do wybrzeża (dlatego trzeba wziąć ze sobą ciepły sweter albo kurtkę). Z daleka widzimy obserwatorium Słońca, swoim kształtem przypominające stację kosmiczną. Możemy podziwiać skały wulkaniczne – bazalt, pumeks i obsydian. Kaldera wulkanu mieni się różnymi barwami zastygłych w lawie minerałów. Bardzo ciekawe są formacje skalne Los Roques. Na szczyt (a konkretnie platformę widokową La Rambleta, odległą od właściwego wierzchołka o 200 metrów) można wjechać w ciągu 8 minut kolejką linową (jedynie przy doskonałej pogodzie), która pokonuje w tym czasie 1200 metrów wysokości. Jest to niezapomniane przeżycie.