Jak zmotywować uczniów do nauki?
Jak zmotywować uczniów do nauki?
Jesteś początkującym nauczycielem, pełnym ambicji i powołania? Chciałabyś, aby twoja wiedza znalazła chłonne umysły, którym będzie przekazywana? Musisz przygotować się na prawdziwą bitwę, gdyż dzieciaki, szczególnie w gimnazjum, często są bardzo oporne na przyjmowanie nowych umiejętności i informacji. Co więcej, w pewnych kręgach już sama nauka jest czymś niezbyt chlubnym, co z pewnością nie będzie dla ciebie łatwą przeszkodą. Musisz jednak śmiało brnąć przed siebie i podejść do dzieciaków sposobem, aby uczyły się zmotywowane, a nie przymuszone do nauki. Jak to zrobić?
Zapomnij o łagodności
Wielu nauczycieli, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z edukacją, wychodzi z założenia, iż kluczem do dobrych relacji z uczniem jest koleżeńska, łagodna postawa. To duży błąd i najczęściej obraca się on właśnie przeciwko nauczycielowi. O ile sam fakt utrzymywania dobrych relacji z uczniami jest godny pochwały, to ważne są tutaj środki. Nigdy nie pokazuj uczniom, iż dajesz się łatwo przekonywać bądź za nic masz egzekwowanie kar. Takim podejściem być może zaskarbisz sobie uczniów, lecz po pewnym czasie sam będziesz zaskoczony, jak łatwo weszli ci na głowę. Kieruj się zasadą, iż nauczyciel powinien być jak kaloryfer – ciepły, ale twardy.
Stosuj system kar i nagród
W każdej grupie społecznej naturalnie występują trzy podgrupy. Wąska grupa osób wyróżniających się, szeroka grupa osób przeciętnych oraz ponownie wąska grupa osób, które wyraźnie odstają od reszty. To normalny bieg rzeczy i nie ma co z nim walczyć, próbując ściągnąć wszystkich do średniej. Co więcej, taki układ ma swoje korzyści, bowiem każda z tych grup ma swoją motywację. Aby solidnie ją podtrzymać, wprowadź nagrody i kary. Każdy musi mieć świadomość, iż tylko solidną pracą może coś osiągnąć, a jednocześnie nie może mieć błogiego uczucia, iż nic nie robiąc, jakoś się prześlizgnie.
Wybierz ciekawą formę zajęć
Nie możesz mieć pretensji do swoich uczniów, że nie chcą się uczyć, jeśli twoje lekcje wyglądają jak kurs BHP w bibliotece. Jeśli prezentujesz zblazowane podejście, nastawione tylko na to, by jak najszybciej przekazać swoją wiedzę i iść do domu, to dzieciaki zareagują identycznym zachowaniem. Nie bój się pokazać, iż żywo cię to interesuje. Wybierz te zagadnienia, które są objęte programem nauczania, ale pokaż ich ciekawszą, bardziej praktyczną stronę. Jeśli możliwe jest przeprowadzenie eksperymentu, wykonaj go. Zaangażuj do tego także dzieciaki. One uwielbiają widzieć, jak coś działa – znacznie bardziej, niż o tym słuchać. Czasem minutowy pokaz zasady działania będzie znaczył dla nich więcej niż godzinne opracowywanie podręcznika.
