Jak uniknąć kłopotów z teściową?

Opiekun artykułu: adrianm
Advertising
Jak uniknąć kłopotów z teściową?

Jak uniknąć kłopotów z teściową?

Biorąc ślub z małżonką, wiążemy się nie tylko z nią, ale z całą jej rodziną, a w szczególności z jej rodzicami. Niestety, w tym przypadku również sprawdza się powiedzenie, że rodziców się nie wybiera. Niezbędna do szczęśliwego małżeństwa jest zdrowa relacja z rodzicami partnerki. Będziesz musiał nauczyć się, jak radzić sobie z teściami oraz jak sprawić, by byli ci przychylni. Poniżej znajdziesz kilka punktów, których trzeba przestrzegać, by mieć spokój.

Advertising
Advertising
  • Bezboleśnie odetnij pępowinę

    Bezboleśnie odetnij pępowinę

    Aby nie denerwować się dniem codziennym z twoją żoną, musisz pozbawić ją resztek pępowiny, która łączy ją z rodzicami. Nie oznacza to oczywiście, że masz ją przeciwko nim buntować, wręcz przeciwnie. Twoja partnerka musi być dla swoich rodziców dorosłą osobą, którą będą traktować poważnie. Pamiętaj, by zrobić to bezboleśnie zarówno dla twojej żony, jak i jej rodziców. Żadne z nich nie może się zorientować, iż to właśnie następuje. Wielu rodziców nie może się pogodzić z tym, że ich dziecko układa sobie nową rzeczywistość i w dalszym ciągu próbuje ingerować w ich życie, ale pamiętaj, że życie twojej żony to teraz także twoje życie.

  • Naucz się odmawiać

    Każdy z nas chciałby, by rodzice partnerki traktowali nas życzliwie i byli przychylnie do nas nastawieni. Mamy przecież świadomość, że wszelkie ich porady kierowane są do nas w dobrej wierze. Pamiętaj jednak, że dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło, więc nie możesz zgadzać się na wszystko, co wymyślą twoi teściowie. Czym szybciej nauczysz ich, że podejmujecie decyzje samodzielnie, tym lepiej da was wszystkich. Rodzice nieraz będą chcieli wam pomóc, jednak muszą wiedzieć, że do pewnych spraw nie mają dostępu. Organizując wesele, nie idź na żadne kompromisy. Niech wszystko będzie tak, jak chcecie z żoną i żadne inne zdanie nie powinno was obchodzić. Podziękuj za poradę i rób swoje.

  • Wyprowadźcie się

    Wyprowadźcie się

    Nie ma chyba nic gorszego dla młodego małżeństwa, niż mieszkanie z teściami. Ba, nawet mieszkanie w sąsiedztwie teściów. Jeśli się na to zgodzisz, to musisz się liczyć z częstymi wizytacjami i notoryczną inwigilacją. Twoja żona nigdy nie będzie mogła się poczuć jak gospodyni domowa i zawsze będzie w cieniu matki. Podczas cichych dni nie dość, że będziesz musiał użerać się z marudną żoną, to na dodatek ciążyć ci będzie łypiące oko teściowej. Jeśli nie chcesz się przekonać, jaki to horror, zamieszkajcie z dala od teściowej. Wpadajcie do niej często, ale tylko na chwilę, na kawkę, po czym wracajcie do siebie.

  • Bądź wyrozumiały

    Niektórym matkom bardzo ciężko jest się pogodzić z tym, że ich malutka córeczka wychodzi za mąż i wyfruwa z ich gniazdka. Nie możesz im mieć tego za złe. Staraj się im ulżyć w tym jak najlepiej, odwiedzając ich oraz będąc życzliwym. Niech poczują, że mają w tobie oparcie, jakbyś był ich synem. Dzięki temu nie dość, że nie stracą córki, to na dodatek zyskają syna. Dbaj tylko o to, by nie wynagradzać im niczego kompromisami ani uleganiem.