Jak sobie poradzić z uzależnieniem od słodyczy?

Podobnie jak osoba uzależniona od alkoholu czy narkotyków, musimy zacząć od detoksu. Na skutek częstego łasowania przyzwyczailiśmy nasz organizm do przyjmowania dużych dawek cukru i bez nich czujemy się fatalnie. Warto zaobserwować, jak odczuwamy słodki smak niektórych produktów. Ile czekolady możemy zjeść naraz bez problemu? Ile ciastek z kremem? Miodu? Lodów? To mogą być naprawdę spore ilości. Dopóki nie oczyścimy organizmu, tak naprawdę nie będziemy mogli rozkoszować się słodkim smakiem – przecież nawet owoce, które jemy, są cierpkie i kwaśne, a mówili, że takie słodkie i smaczne. I kto tu kłamie?

Z tej karuzeli można zsiąść tylko w jeden sposób: raz i na zawsze. Tak jest z każdym uzależnieniem, tu nie ma kompromisów. Niepijący alkoholik nie może wypić nawet kropli wódki, bo znowu wpadnie w alkoholowy ciąg. Dopóki jesteśmy uzależnieni od cukru, mamy tak samo. Po odstawieniu niczego nie wolno, żadnych lodów, ciasteczek i batoników.

Ponieważ nasz metabolizm cukru na skutek uzależnienia został poważnie rozchwiany, trzeba go unormować, w przeciwnym razie nie wytrzymamy napadu hipoglikemii i sięgniemy po słodycze. Pomocne mogą być różnego rodzaju ziołowe herbatki. Warto wypróbować kilka i wybrać najlepszą dla siebie. Przykładowo doskonale normuje metabolizm cukru napar z liści morwy białej. Picie ziół spowoduje, że apetyt na słodycze radykalnie się zmniejszy.

Aby zapanować nad uzależnieniem od słodyczy, trzeba koniecznie wyregulować pH swojego organizmu. Gdy organizm jest zakwaszony, mamy chęć na niezdrowe potrawy i tak koło się zamyka. Pomoże włączenie do diety kaszy jaglanej, buraków, kwaszonych ogórków, brokułów – i oczywiście wielu innych warzyw i owoców. Zrezygnować trzeba ze „śmieciowego jedzenia”, używek, przetworzonej i ciężkostrawnej żywności.

Jest wiele czynników, które powodują, że wyrzeczenie się słodyczy jest tak trudne. Bardzo łatwo jest po nie sięgnąć, znajdziemy je przy kasie w każdym większym sklepie, który dba o swoje obroty. Słodkości są nachalnie reklamowane. Daje się je na prezent i nie może się bez nich obejść w zasadzie żadna impreza towarzyska. Poza tym inni ludzie, z powodu zwykłej zazdrości, wcale nas nie wspierają.

Zazdrosnym koleżankom powiedz, że lekarz podejrzewa u ciebie problemy z cukrem i zakazał jeść batoniki. Może poskutkuje. Na zakupy udawaj się najedzona, do pracy bierz sałatki i kanapki z razowego pieczywa. Pij dużo wody. Nie trzymaj w domu słodkości „bo goście przyjdą”. Za to miej pod ręką miód i suszone owoce. To skutecznie zastąpi słodycze w twojej diecie.

Słodycze uzależniają tak silnie, gdyż cukier wpływa na nasze samopoczucie. Działa dokładnie tak samo jak narkotyki – też trzeba zwiększać dawki. Jeśli po odstawieniu słodyczy nagle zauważysz, że zmienił się smak tego, co jesz, to pierwszy duży sukces. Teraz trzeba znaleźć zamienniki. Nie chodzi o słodziki. Znajdź coś, co skutecznie poprawi ci humor, i stosuj zamiast słodyczy. To może być taniec, muzyka, fitness, hobby. Potrzebujesz dwóch rzeczy: entuzjazmu i endorfin. Nie musisz szukać tego w pudełku z czekoladkami.