Jak się zrelaksować za pomocą oddychania?

Zacznij od uświadomienia sobie samego procesu oddychania. Obserwuj swój oddech, wsłuchaj się w niego. Wdychaj powietrze nosem, poczuj zapachy. Zrób pauzę i wydychaj powoli powietrze ustami. Samo uświadomienie sobie tego, jak oddychasz, działa uspokajająco. Kiedy masz ochotę, ziewaj, to doskonale odpręża i gimnastykuje twoje płuca, które pozbywają się wtedy zastojów powietrza, powstałych przy zbyt płytkim i pospiesznym oddychaniu. Ziewanie przywraca równowagę między poziomem tlenu i dwutlenku węgla we krwi. Popracuj nad swoją wydolnością oddechową. Wyobraź sobie, że stoi przed tobą zapalona świeczka. Powoli zdmuchnij jej płomień. Postaraj się, by trwało to jak najdłużej. Kolejne ćwiczenie możesz wykonać w domu w dobrze przewietrzonym pomieszczeniu albo przy otwartym oknie, a także na powietrzu. Maszeruj, starając się równomiernie, głęboko oddychać. Zmieniaj tempo marszu, chwilami przechodź do truchtu. Jeśli odpowiednio dobierzesz rytm oddechu do swoich kroków, będziesz w stanie maszerować bez zmęczenia bardzo długo. Warto także zaczynać dzień od ćwiczeń oddechowych. Leżąc na łóżku, przeciągamy się, a następnie wykonujemy głęboki wdech, starając się unieść brzuch i rozszerzyć klatkę piersiową, po czym powoli wydychamy powietrze. Robimy krótką przerwę (3 – 5 sekund) i powtarzamy ćwiczenie. 5 takich oddechów rano gwarantuje udany dzień.