Jak przeprowadzić trening czystości dla kota?

Początki są trudne. Kot znalazł się w nowym miejscu i nie wie, gdzie załatwiać potrzeby fizjologiczne. A natura ma swoje prawa, a my – mokrą plamę na dywanie. Co robić?

Przede wszystkim nie krzyczymy na kota, a w żadnym wypadku nie bijemy go. On tego nie zrozumie, a stres może jedynie utrwalić niepożądane zachowanie. Kota zanosimy do kuwety od razu po jego „wpadce” i tłumaczymy mu, o co chodzi. To nieważne, że nie rozumie. Zapamięta nasz spokojny głos i o to w tym chodzi.

Zabrudzone miejsce czyścimy, by usunąć zapach moczu. Kot wróci tu, jeśli będzie go czuł, i znowu się załatwi. Używając sprawdzonych preparatów specjalistycznych lub domowych sposobów (ocet) na pewno sobie poradzimy. Możemy spryskać to miejsce kocim repelentem (co odstraszy kota) lub na przykład postawić tam miskę z karmą, kot nie powinien załatwić się tam, gdzie je. Inny sposób to postawić w tym miejscu dodatkową kuwetę.

Sam trening czystości jest bardzo prosty, tylko nieco czasochłonny. Powinniśmy całkowicie skupić się w tym czasie na kocie i jego potrzebach. Jeśli zachowamy spokój i będziemy konsekwentni, a kot jest zdrowy, nie powinno to długo potrwać.

Zwierzaka trzeba starannie obserwować. Gdy tylko zauważymy, że niespokojnie się kręci, drapie podłogę, zanosimy go natychmiast do kuwety. Mówimy do niego łagodnym głosem, żeby czuł się bezpieczny. Za którymś razem trafimy i kot załatwi się w kuwecie. Chwalimy go wtedy, głaszczemy i nagradzamy przysmakiem. Powtarzamy regularnie zanoszenie do kuwety co pewien czas i obserwujemy naszego ulubieńca. Kiedy zobaczymy, że sam udał się do swojej toalety, możemy sobie pogratulować. Trudna sztuka korzystania z kuwety została opanowana. Poobserwujmy zwierzę jeszcze przez pewien czas, sprawdźmy, czy nie załatwia się w jakimś niepożądanym miejscu. Prawdopodobnie nie i na tym koniec problemów. Pamiętajmy, że dopiero wykształcony nawyk musi się utrwalić. Dbajmy o kota, zapewnijmy mu poczucie bezpieczeństwa i spokój. Koniecznie starannie sprzątajmy jego toaletę. Niektóre koty nie załatwią się do kuwety raz użytej. Na początku kuwet powinno być więcej, co najmniej dwie, a jeśli na dłużej wychodzisz z domu, nawet trzy albo cztery. Kiedy poznasz lepiej swojego kota, łatwiej zaspokoisz jego potrzeby.

Bardzo często zdarza się, że czysty do tej pory i dobrze wychowany kot nagle przestaje trafiać do kuwety. Nie robi nam na złość. Z jakiegoś powodu cierpi i w ten sposób daje nam to do zrozumienia. Zawsze jest jakiś powód brudzenia w domu i wystarczy go znaleźć, żeby rozwiązać problem. Kot może mieć schorzenie dróg moczowych; badanie moczu i wizyta u weterynarza pomogą to stwierdzić. Dojrzały samiec może zaczął znaczyć teren. Podobnie zachowuje się kotka w rui, może zasikać cały dom. Znowu wizyta u lekarza, a potem prawdopodobnie kastracja kota i sterylizacja kotki. Ostatni możliwy czynnik to stres. Trzeba ustalić jego źródło. Ktoś wyjechał na dłużej? Wprowadził się? A może przyszło na świat dziecko? W domu było przemeblowanie? Koty są bardzo wrażliwe i wystarczy niewielka zmiana, żeby zareagowały niepożądanymi zachowaniami. Przyczyna może nie być łatwa do ustalenia, ale zawsze jakaś jest. Kot nigdy nie załatwia się poza kuwetą dla swojego widzimisię.