Jak nie mówić jedynie o sobie?
Jak nie mówić jedynie o sobie?
Takie postępowanie, choćby inaczej się wydawało, jest niczym innym, jak egoizmem. Trudno w to uwierzyć jedynie temu, który tak czyni. Innym, czegokolwiek by on jednak nie mówił, nie bardzo się to podoba, a po pewnym czasie ich nudzi. Nieumiejętność słuchania, przerywanie i ciągłe wtrącanie podczas rozmowy swojego „ja” to problem wielu ludzi. Po czasie odczuwają oni na swojej skórze niechęć współrozmówców, a niekiedy nawet odseparowanie od grupy. Dobrze jest więc przypatrzeć się samemu sobie, w jaki sposób konwersujemy i jak patrzą na nas inni. Być może problem dotyczy również Ciebie.
Taka natura
Wiadomo, że jeżeli nie jesteś typem nieśmiałego człowieka, w towarzystwie będziesz chciał mówić dużo o sobie i dzielić się swoimi racjami oraz przemyśleniami. Gdyby jednak każdy tak postępował, komunikacja ludzka byłaby mocno utrudniona, czasem więc trzeba posłuchać innych. Nie ty jeden odczuwasz naturalną potrzebę mówienia o sobie, lecz tu kłania się nam kultura dialogu. Jeżeli nie umiesz zapanować nad swoim naturalnym instynktem mówienia wciąż o sobie, zacznij ją ćwiczyć, by na polu stosunków społecznych nie odnieść porażki.
Czasem zapytaj
Podczas ćwiczenia wytrwałości w „trzymaniu języka za zębami” swojego współrozmówcę czasem o coś zapytaj. Pytanie niech nie będzie postawione tak, aby jego odpowiedź wymagała jedynie potwierdzenia słowem „tak” lub zanegowania słowem „nie” i tworzyła drogę do Twojego monologu, lecz pozwalała nauczyć Cię słuchania innych. I choćby Cię to nie interesowało, słuchaj. Na początku treningu z pewnością tak będzie, dlatego powstrzymuj się i angażuj w słowa drugiego człowieka.
Pytaj dalej
W dalszej rozmowie nie przerywaj, chcąc powiedzieć swoją kwestię. Skup się na drugiej osobie i zacznij zadawać kolejne pytania dotyczące tego, co ona powiedziała. Tym sposobem wykażesz zainteresowanie i podsycisz rozmowę. Ktoś, kto powiedział już wiele o sobie, zapyta z pewnością i Ciebie, bo kolejną ludzką wadą jest niestety ciekawość. Gdy mówisz o sobie, staraj się jednak nie rozdrabniać w szczegółach, gdyż te zazwyczaj nużą rozmówcę.
Grunt to cel rozmowy
Rozmawiasz pewnie na wiele tematów, w każdy angażujesz się jednak tak osobiście, że rozmowa przeradza się w Twój monolog, w którym niejednokrotnie zgubiłeś zapewne wątek, sens i cel. Rozmyty temat staje się nieatrakcyjny i Twój rozmówca z reguły będzie chciał rozmowę szybko zakończyć. Trzymaj się więc wyznaczonego celu i mów tylko to, co do niego pasuje. Twoim częstym błędem jest bowiem odbieganie od tematu, który wykorzystujesz i zaczynasz mówić o sobie.