W jaki sposób walczyć z chorobą morską?
W jaki sposób walczyć z chorobą morską?
O tym, że ma się chorobę morską, można przekonać się niestety dopiero na statku. Jest ona rodzajem choroby lokomocyjnej, gdy organizm zaczyna reagować na ruchy statku, jego falowanie na wodzie oraz dodatkowe wstrząsy. Potrafi utrudnić zarówno długie rejsy, jak i krótkie, ponieważ w skrajnych przypadkach może pojawić się nawet w czasie niedługiej przejażdżki łódką albo jachtem po jeziorze.
Komfortowe miejsce
Kołysanie, nieprzyjemne bujanie to najczęstsze powody pojawiania się choroby morskiej, która wywołuje złe samopoczucie, mdłości i wymioty. Żeby ograniczyć odczuwanie ruchu łodzi, trzeba znaleźć miejsce, w którym jest to najmniej wyraźne. W przypadku statków rejsowych łatwo schować się w kajucie, lecz na promach oraz jachtach nie ma niekiedy takiej możliwości, więc trzeba wybrać miejsce na rufie. Kołysanie jest tam najsłabsze, więc jeśli choroba nie jest bardzo silna, można z powodzeniem odczuć polepszenie się samopoczucia.
Stabilność
Podobnie jak w przypadku choroby lokomocyjnej, tak przy chorobie morskiej ważne są utrzymanie stabilności ciała oraz podparta głowa. Gdy będzie kołysała się na boki, w rytm fal, wówczas samopoczucie będzie pogarszać się z sekundy na sekundę. Jeśli tylko jest to możliwe, należy znaleźć podparcie dla głowy czy to na siedząco, czy na stojąco. Dodatkową pomocą będzie wykonywanie głębokich wdechów i wydechów, które dotlenią mózg i zmniejszą nieprzyjemne objawy. Z tego powodu nie zaleca się natychmiastowego schodzenia pod pokład, kiedy pojawiają się pierwsze objawy, lecz wytrzymanie dłużej na świeżym powietrzu. Warto również znaleźć sobie punkt obserwacyjny w dali i na nim się skupić, bez wpatrywania się w fale, co pogłębia dyskomfort fizyczny.
Pozycja leżąca
Mdłości i złe samopoczucie odruchowo opanowuje się poprzez pozycję leżącą. Daje ona najwięcej komfortu, pomagając opanować dyskomfort. Jednak w przypadku choroby morskiej nie powinno się leżeć przez całą podróż statkiem lub inną łodzią. Dobrze jest co kilkanaście minut usiąść, wstać, spróbować złapać równowagę, odetchnąć głęboko w pozycji siedzącej. Jeśli mdłości są mocne i wydaje się to zbyt męczące, trzeba spróbować przynajmniej pozycji półleżącej, z podpartą wysoko głową.
Odciążenie żołądka
Im bardziej przeciążony żołądek, tym gorzej w trakcie choroby. Z tego powodu warto i przed podróżą, i w jej trakcie nie jeść zbyt wiele ani zbyt ciężko. Lekkie potrawy i lekkie napoje powinny być spożywane godzinę przed rejsem i godzinę po jego rozpoczęciu. Do picia najlepiej nadają się herbaty ziołowe albo woda, czyli napoje, które nie podrażniają żołądka. Należy zrezygnować również z kwaśnych i tłustych rzeczy powodujących bóle brzucha. Jeśli mimo zastosowanych środków zapobiegawczych choroba nie ustępuje, można sięgnąć po leki, najlepiej łagodne, które nie spowodują dodatkowego otępienia. Warto pamiętać, że choroba morska to przede wszystkim choroba związana z reakcjami psychicznymi, a nie fizycznymi i czasami samozaparcie jest lepszym lekiem niż tabletki.