Sposób na zimową nudę – co zaproponować dziecku?
Sposób na zimową nudę – co zaproponować dziecku?
Zima to czas, kiedy wiele dzieci ma ferie, czyli dwa tygodnie bez szkoły. Jeżeli są to dzieci starsze i nastolatki, często potrafią zająć się już same sobą i zorganizować sobie czas, jednak młodsze potrzebują uwagi rodziców. Żeby nie ograniczała się ona do włączeniu dziecku bajki w telewizji, warto wiedzieć, jak ciekawie zagospodarować czas najmłodszym, a nawet całej rodzinie.
Rodzinny konkurs plastyczny
Gdy pogoda za oknem nie sprzyja i zamiast śniegu pojawił się deszcz, wówczas można zorganizować wspólny rodzinny wieczór przy kredkach i mazakach. Dzieci lubią rysować, a rodzicom również nieraz sprawia to przyjemność. Warto ustalić temat przewodni i dodatkowo urządzić konkurs. Ten, kto narysuje najlepszy rysunek, dostanie nagrodę. Może być nią drobiazg, np. zabawny długopis lub gorąca czekolada przygotowana przez tatę.
Lepienie zwierzątek
Ciastolina, plastelina, modelina, wszystko to nadaje się do zagospodarowania czasu dziecku. Dzięki drobnym, kolorowym produktom można spędzić dużo czasu, lepiąc najróżniejsze kształty. Dobrze sprawdzają się różnego rodzaju zwierzątka. W przypadku lepienia z modeliny można je ugotować i zostawić na pamiątkę. Jeżeli żadnego z tych produktów nie ma w domu, nic straconego – można przygotować masę solną z soli, mąki oraz wody w proporcjach 1:1:1. Z niej również można formować dowolne kształty, wypiekać, a następnie pomalować.
Budowanie fortu
Kolejną zabawą dla dzieci, ale i przyjemnością dla dorosłych – zwłaszcza dla ojców – jest budowanie z dzieckiem fortu. Można to zrobić z poduszek lub z kartonów, które układa się jeden na drugim w dowolne kształty, przykrywa kocami, wypełnia kolejnymi poduszkami i dzięki temu zmienia cały pokój w plac zabaw. W takiej scenerii zabawa w kowbojów i Indian lub w rycerzy jest znacznie łatwiejsza, a sama budowa fortu nie tylko pozwala na zapełnienie czasu, ale dodatkowo rozwija wyobraźnię.
Aniołki na śniegu
Popularną zabawą, jeżeli śnieg dopisuje, jest robienie aniołków na śniegu. Zwane są też orzełkami i dobrze jest bawić się w nie w większym gronie. Można wówczas robić zbiorowe aniołki, porównywać, oceniać. Warto urozmaicić zabawę i jednej z osób zasłonić oczy, po czym polecić zgadywać, który aniołek należy do kogo.
Jazda na sankach
Wystarczą sanki lub tzw. plastikowe jabłko oraz górka obsypana śniegiem i zabawa gwarantowana. Jazdę na sankach można rozpocząć rano i skończyć późnym popołudniem, ponieważ przynosi ona dużo radości, zarówno dzieciom, jak i rodzicom. Można jeździć dwójkami, urządzać zawody, ścigać się, kto będzie pierwszy na dole górki i cieszyć się śniegiem, jazdą oraz przyjemnością płynącą z czasu spędzonego razem.