Matematyka z dzieckiem na wesoło
Trochę matematyki na dworze
Spacer czy wycieczka to idealny czas, aby w formie zabawy pozwolić dziecku na przyswojenie podstaw matematyki. Oto przykłady, w co możesz się bawić z dzieckiem.
* Szukajcie figur geometrycznych i brył (domy, okna, kominy, droga, chodnik, koła samochodów, ławki, huśtawka, karuzela; wszystko ma jakiś kształt, nazywajcie te kształty).
* Liczcie kamienie, kwiaty, kasztany, schody, drzewa, sklepy, auta, ludzi, zwierzęta. Po powrocie do domu niech dziecko poćwiczy pamięć i przypomni sobie, co liczyło, może nawet będzie pamiętało, ile na swojej drodze spotkało psów.
* Uzmysłów dziecku miary długości, zacznij od metrów. Pokaż drogę, na przykład od huśtawki do latarni, i podaj konkretną miarę – 20 metrów. Spacerując dłużej, użyj pojęcia kilometrów. Baw się z dzieckiem w zgadywanie, „ile metrów przeszliśmy?”, „ile metrów jest od tego drzewa do tego?” itp.
* Niech dziecko rozpoznaje liczby (numery autobusów, rejestracje samochodowe, numery domów). Dzięki takim zabawom dziecko świetnie poznaje cyfry w izolacji, a nie przedstawione po kolei na konkretnym schemacie.
* Robiąc zakupy, określajcie ich wagę.
* Wychodząc na spacer, pokaż dziecku, która jest godzina, później przedstaw mu upływający czas, a wracając, pokaż znowu godzinę i określ, ile czasu minęło. Określanie czasu, który upłynął, licząc w pełnych godzinach, to dla najmłodszych dzieci świetna zabawa.