Jak walczyć ze szkodnikami drewna?

Larwy kołatka żerują nawet w bardzo starym (do kilkuset lat) drewnie zarówno drzew iglastych, jak i liściastych. Żyją w miejscach wilgotnych i niezbyt ciepłych. Kołatek jest bardzo groźnym szkodnikiem – wystarczy kilka pokoleń kołatków, żeby całkowicie zniszczyć meble czy konstrukcje budowlane.

Jeśli kołatek zaatakował dany mebel, można zauważyć charakterystyczne milimetrowe otwory, z których wysypuje się mączka drzewna. Inny charakterystyczny objaw (od którego pochodzi nazwa), to odgłos głośnego stukania, kołatania, gdy owad uderza w twardy kawałek drewna.

Larwy tego chrząszcza żywią się drewnem z drzew iglastych. Niszczą drewniane elementy budynków (więźbę dachową, ściany, podłogi, ramy okienne, boazerię). W gorące dni można usłyszeć odgłosy żerowania. Charakterystyczne dla drewna zaatakowanego przez tego chrząszcza są kilkumilimetrowe otwory, z których wysypuje się mączka drzewna.

Skuteczną metodą walki ze szkodnikami drewna jest podgrzewanie go (metoda gorącego powietrza – hot-air). Zgodnie z normami międzynarodowymi produkty drewniane muszą być poddane obróbce termicznej: stosuje się temperaturę ok. 60 stopni Celsjusza przez pół godziny, co wystarcza do eliminacji wszystkich szkodników. W Polsce wykorzystuje się w tym celu komory suszarnicze.

W 2008 roku we Włoszech wyprodukowano przenośne urządzenie SAURUS, które służy do zwalczania szkodników za pomocą promieniowania mikrofalowego. Jest to metoda ekologiczna i bezinwazyjna. Wielkość zaatakowanego obiektu nie ma znaczenia, ludzie nie muszą opuszczać budynku. Aby usunąć wszystkie szkodniki, poddaje się je działaniu temperatury 75 stopni Celsjusza przez 5 minut. W Polsce urządzenia te są dostępne od 2011 roku.
Szczegóły dotyczące działania systemu SAURUS można znaleźć na stronie www.saurus.com.pl.

Szkodników drewna można się także pozbyć, stosując metody chemiczne. Jest to dezynsekcja gazowa, którą przeprowadzają wyspecjalizowane firmy. Metoda wymaga fachowego przygotowania i przestrzegania zasad bezpieczeństwa, jest także bardzo pracochłonna. Trzeba starannie uszczelnić budynek, ludzie nie mogą w nim przebywać. Korzystając z usług firmy DDD, warto sprawdzić jej uprawnienia i kwalifikacje.

Do otworów korytarzy, w których żyją larwy, należy wstrzyknąć specjalne preparaty chemiczne, które je zniszczą (odpowiedni preparat można nabyć w markecie budowlanym). Następnie otwory zatykamy parafiną. Jeżeli szkodnik zaatakował meble politurowane, używamy środków w sprayu zaopatrzonych w rurkę, żeby nie zniszczyć politury. Jeśli mimo to płyn wycieka, trzeba go na bieżąco wycierać, wtedy nie powstaną plamy na meblu.

Do walki ze szkodnikami mebli można sporządzić własny preparat. Przygotowujemy mieszankę nafty i terpentyny w proporcji 1:1 i dodajemy do tego 1/10 objętości naftaliny w proszku. Po dokładnym wymieszaniu substancji i rozpuszczeniu naftaliny za pomocą strzykawki z grubą igłą wstrzykujemy po kropli preparatu do każdego korytarza, otwory natychmiast zalepiamy woskiem albo parafiną. Ten sam zabieg można wykonać, używając czystej terpentyny.

Jeśli zaatakowany mebel jest duży i ciężki, wstawiamy jego nogi do czterech puszek, a następnie wlewamy do nich przygotowaną mieszankę lub czystą terpentynę. Preparat wsiąka w mebel i stopniowo eliminuje szkodniki.

Można spróbować także skuteczności cebuli – należy przez dwa tygodnie nacierać mebel przekrojoną cebulą, a po tygodniowej przerwie zabiegi powtórzyć.