Jak zneutralizować zapach papierosów?

Najprostszym rozwiązaniem problemu zadymionego mieszkania byłoby wyeliminowanie palenia w ogóle. Pozbycie się nałogu jest bardzo korzystne dla zdrowia, ale od osoby uzależnionej od nikotyny wymaga silnej motywacji i wielu wyrzeczeń. Nie zawsze mamy zresztą wpływ na postępowanie palacza – na ogół nie możemy kogoś po prostu nakłonić do rzucenia palenia. W takiej sytuacji doskonałym rozwiązaniem jest e-papieros, urządzenie, które zastępuje prawdziwe papierosy, ale nie szkodzi zdrowiu i nie zadymia otoczenia tak jak one. W handlu dostępne są zarówno e-papierosy, jak i rozmaite wkłady do nich.

Jeżeli ktoś w domu będzie palił papierosy, nieprzyjemny zapach zawsze pozostanie, nawet jeśli będzie nieco słabszy, chyba że poświęcimy dużo czasu i energii na jego eliminację. Bardzo ważne jest, aby osoba paląca wychodziła „na papierosa” poza obszar mieszkania. Należy jednak pamiętać, że niektóre proste rozwiązania, jak na przykład palenie na klatce schodowej, są albo zakazane, albo co najmniej niewłaściwe. W zamkniętym pomieszczeniu, jakim jest klatka schodowa, dym papierosowy będzie się unosił dość długo, co spowoduje, że także nasi sąsiedzi będą mieli problem z zapachem tytoniu w mieszkaniu. Osoby palące na ogół wychodzą na balkon albo taras. Można także przejść się na krótki spacer poza budynek. Pamiętajmy, żeby po wypaleniu papierosa nie rzucać go na trawnik ani na chodnik.

Jeśli ktoś pali w domu, bo na przykład nie mamy balkonu albo jest trzaskający mróz (lub przez szacunek dla gościa nie wypraszamy go na dwór), przede wszystkim trzeba zadbać o popielniczki. Należy je często opróżniać, najlepiej spłukać zawartość z wodą w toalecie. Jeśli wyrzucimy popiół i pety do pojemnika na odpady, zapach zastarzałego tytoniu będzie nam cały czas towarzyszył i przejdzie nim cała kuchnia. Po wizycie gości lub wieczorem, gdy wiemy, że już nikt nie będzie w domu palił, popielniczkę należy starannie umyć i osuszyć.

Skutecznym, ale dość kosztownym rozwiązaniem jest zainstalowanie w domu oczyszczacza powietrza z filtrem węglowym. Działa on nie tylko na dym tytoniowy, ale także na roztocza czy kurz, tak więc jest to dość sensowny zakup. Powinien pojawić się zwłaszcza w tych domach, w których są małe dzieci lub osoby z alergią. Z problemem pochłaniania dymu można sobie poradzić także domowymi sposobami. Przykry zapach wydobywający się z popielniczki zwalczymy, wsypując na jej dno trochę sody oczyszczonej. Soda doskonale pochłania różne zapachy. Do wchłaniania dymu natomiast świetnie nadaje się zwykła gąbka. Trzeba ją położyć na talerzyku i nasączyć wodą lub octem, który również doskonale pochłania zapachy.

Prostym sposobem zneutralizowania zapachu dymu tytoniowego jest wprowadzenie do pomieszczenia innego, dość charakterystycznego, ale przyjemnego zapachu, który go wyeliminuje. Możemy użyć kilku różnych metod. Po pierwsze, w pomieszczeniu można zapalić świece. W handlu jest duży wybór świec zapachowych, niektóre z nich są przeznaczone specjalnie do neutralizowania zapachu dymu papierosowego (świece antynikotynowe). Podobnie do świec zapachowych działają kadzidełka i olejki aromatyczne. Olejki eteryczne spalamy w specjalnym kominku do aromaterapii. Kilka kropli olejku dodajemy do wody i umieszczamy w kominku, a następnie podgrzewamy świeczką. Ciecz paruje, a w powietrzu unosi się zapach olejku eterycznego. Jeszcze jednym prostym rozwiązaniem, które możemy stosować doraźnie, na przykład po niezapowiedzianej wizycie palacza, są spraye antynikotynowe.