Jak sobie radzić z natręctwami?
Jak odzyskać kontrolę?
Bardzo pomocna może okazać się bliska osoba, dzięki której uda nam się zdystansować do naszych problemów i spojrzeć na przymusowe rytuały z innej perspektywy. Przede wszystkim należy sobie uświadomić, że nie musimy być idealni, a dążenie do perfekcji nie ma sensu. Wolno nam popełnić błąd i nie musimy z tego powodu przepisywać zeszytu. Wystarczy użyć korektora. Warto także stosować metodę małych kroków – pomału wprowadzać na przykład pewne elementy nieuporządkowania na naszym perfekcyjnym biurku. Starajmy się opanować towarzyszący temu niepokój, a wkrótce przekonamy się, że nic złego się nie stało. Odniesiemy swoje małe zwycięstwo. Wychodzą z domu, sprawdźmy, czy zamknęliśmy drzwi, ale nie tyle razy, co zwykle. Aby skutecznie uwolnić się od nawyku ciągłego sprawdzania różnych rzeczy, należy wykonywać je bardzo świadomie i zapamiętywać. Można sobie przy tym coś powiedzieć, na przykład „Właśnie wyłączam żelazko, zapamiętuję, że odstawiłam je na parapet”. Wtedy gdy ogarnie nas niepokój, przypomnimy to sobie i nie będziemy musieli wracać do mieszkania, by to sprawdzić.