Jak poradzić sobie z nieśmiałością?
Jak poradzić sobie z nieśmiałością?
Rozpatrując ten problem, należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czym tak naprawdę jest nieśmiałość. Ten przedmiot utrapienia dzieci, młodzieży, a także pewnego odsetka ludzi dorosłych to mechanizm adaptacyjny, który ma na celu pomóc nam uporać się z nową sytuacją i nowym otoczeniem. Nieśmiałość jest normalną reakcją, gdy stykamy się z nową rzeczywistością.
Rola obserwatora
Przyjmowanie roli obserwatora to naturalne zachowanie obronne. Rola ta daje czas na oswojenie się, zaakceptowanie oraz zaangażowanie się w nową sytuację, którą może być nowa szkoła, nowa praca, a przede wszystkim nowi ludzie. Obserwacja daje możliwość zdobycia pewnego rodzaju doświadczenia, zaplanowania, jak można się zachować, co powiedzieć. U jednych ten okres, nazwijmy adaptacyjny, trwa dłużej, u innych krócej, zawsze jednak prowadzi on do ustąpienia nieśmiałości.
Bądź otwarty
Jeżeli lubisz ludzi, to jest to twój duży plus w walce z nieśmiałością. Otwieranie się na nowe znajomości i nieunikanie kontaktów z ludźmi, pomimo pewnej blokady w kwestii łatwości wyrażania siebie, daje dobre rokowania. Nie tkwij w przekonaniu, że jesteś nieśmiały. Przełamuj się choćby do wypowiedzenia jednego słowa, wierząc, że właśnie robisz pierwszy krok.
Siła uśmiechu
W nowych okolicznościach, nowym towarzystwie czujesz się niepewnie. To, że trudno jest ci się wypowiadać i być wodzirejem rozmowy, zostawmy na boku. Istotne jest, aby z twojej twarzy nie schodził uśmiech. Lepiej przecież, jeżeli ludzie odbiorą cię jako osobę nieśmiałą i pociągną za język, niż gdyby mieli uznać cię za ponuraka. Uśmiech jest oznaką pozytywnych uczuć, w ten sposób na pewno zostaniesz zauważony i zaproszony do towarzystwa.
Nie załamuj się
Twoje niepowodzenia niech cię nie zniechęcają. Kieruj się myślą, że co cię nie zabije, to cię wzmocni. Z każdej sytuacji, w której „dałeś ciała”, wyciągnij odpowiednie wnioski. Analizuj to, co najbardziej cię niepokoi, pracuj nad tym, wystawiając się na próby. Nieśmiałości nie pokonasz w czterech ścianach. Najtrudniej jest przełamać się pierwszy raz. Z czasem zapomnisz o swojej nieśmiałości. Pamiętaj też, że niekiedy na swojej drodze spotykasz nieodpowiednie osoby, które nie pomagają ci, wręcz przeciwnie, mogą cię zniechęcić. Ważne jest, żeby nie obwiniać się o porażki.