Jak nie dać się oszukać deweloperowi?
Jak nie dać się oszukać deweloperowi?
Rynek nieruchomości potrafi mieć wiele min i chcąc zakupić mieszkanie albo dom, trzeba być bardzo czujnym. Nie jest rozsądne wierzyć we wszystkim deweloperowi ani łudzić się, że ze względu na trudności na rynku mieszkaniowym bez problemu sprzeda mieszkanie każdemu, kto tego chce. Rozsądek to przy takich zakupach podstawowa zasada bezpieczeństwa.
Wspólne stanowisko
Bardzo ważne jest posiadanie wspólnego stanowiska na temat przyszłego domu lub mieszkania. Nie powinno być dwóch różnych zdań, przynajmniej nie w podstawowych kwestiach, ponieważ deweloper mógłby to wykorzystać. Nawet jeśli nie jest się przekonanym czy przekonaną do danego mieszkania w trakcie oglądania, lepiej nie pokazywać, że zdania zaczęły się różnić. Jeżeli deweloper widzi, że jednej stronie podoba się lokum, często próbuje wpłynąć na drugą stronę, aby skłonić ją do dokonania zakupu.
Wartość nieruchomości
Wiele osób łapie się w pułapkę promocji oraz ofert z serii „tylko do...”. Nie warto podchodzić do negocjacji cenowych z myślą, że wszystkie słowa, które padną, to kłamstwo, jednak trzeba wiedzieć, że cudowne oferty nie istnieją albo że trzeba do nich potem dopłacać. Jeśli deweloper kusi, twierdząc, że podpisując umowę do końca tygodnia uzyska się jedyną w swoim rodzaju zniżkę, nie należy temu wierzyć. Lepiej pokazać, że nie jest to obniżka, której utrata zaboli, co zmusi dewelopera do większej elastyczności w czasie rozmów.
Bez słabości
Kolejnym istotnym punktem jest nieokazywanie słabości, ponieważ wtedy jest się słabszą stroną w negocjacjach. Jeżeli chce się zakupić mieszkanie w okresie, który jest pełen osobistych problemów, nie należy wspominać o tym deweloperowi. Niezależnie od tego, czy do zakupu skłania rozwód, czy oczekiwanie na dziecko, należy zachować to dla siebie. Dzięki temu deweloper nie będzie czuł, że każda oferta w znośnej cenie zostanie zaakceptowana. Znacznie korzystniejsze jest skupianie się na zakupie nieruchomości jako inwestycji.
Opanuj własne „ego”
Deweloperzy są doświadczeni w tym, co robią. Znają nie tylko oferty nieruchomości i związany z nimi rynek, ale także sztuczki psychologiczne. Dlatego niezbędne jest zostawienie swojego ego poza sobą i niekierowanie się emocjami. Jeżeli widząc wahanie, deweloper zaczyna sugerować, że lepiej zastanowić się nad czymś mniejszym, nie można dać się unieść dumie i powiedzieć „kupuję” tylko po to, żeby pokazać, że ma się na to środki. W taki sposób łatwo wpaść w zadłużenie oraz posiadanie nieruchomości, która jest droga, lecz niekoniecznie wymarzona.
Bądź przygotowany
Na rozmowę z deweloperem i oglądanie mieszkania dobrze jest przyjść przygotowanym, czyli ze znajomością kilku rzeczy, w tym:
* jaka jest sytuacja rynku nieruchomości,
* jaka jest okolica mieszkania,
* jakie są ceny za metr kwadratowy mieszkań w okolicy,
* jakie jeszcze nieruchomości deweloper oferuje do sprzedania,
* jakie są oferty konkurencji.
Dzięki posiadaniu przez nas takiej wiedzy deweloper będzie zmuszony do postarania się w czasie negocjacji oraz prezentowania nieruchomości.