Psia higiena na spacerach – podstawowe zasady
Psia higiena na spacerach – podstawowe zasady
Spacer z psem to dla właściciela duża przyjemność, a poza tym jest to bardzo zdrowa forma rekreacji. Dla psa – okazja do wybiegania się i zabawy w psim towarzystwie. Jednak trzeba pamiętać, że dla naszego pupila spacer to także wyjście do toalety. I tu pojawia się niesławny temat „psiej kupy”, czyli odchodów, które należy zwyczajnie posprzątać. Wielu właścicieli nadal o tym strategicznie nie pamięta. Podstawowe zasady dotyczące psiej higieny na spacerach przedstawiamy w tym artykule.
Dlaczego nie sprzątamy?
Wielu ludzi tłumaczy ten fakt tym, że jest to dla nich kłopot, nie ma jak tego robić, nie ma gdzie wyrzucić (spacer z torebką pełną ciepłej psiej kupy w kieszeni zdecydowanie nie należy do przyjemności, a zdarza się niestety, że w okolicy nie ma dostępnych pojemników na odpady). Niektórzy po prostu stwierdzają, że ich pies jest mały, a na trawniku i tak jest brudno. Sprzątanie po psach to oczywiście sprawa ich właścicieli, ale i gminy mają tu pewne obowiązki.
Co zależy od gminy?
Władze gminy powinny zadbać przede wszystkim o to, aby były dostępne, zwłaszcza tam gdzie wiele osób udaje się z psami na spacer, specjalnie oznakowane pojemniki na psie odchody. Drugi stopień wtajemniczenia to stanowiska z dystrybutorami odpowiednich torebek, które powinny być regularnie uzupełniane. Ważne są także różne kampanie, które popularyzują właściwe postawy – sprzątanie po psach nie wszyscy jeszcze akceptują i ciągle budzi to emocje. Poza tym w gminie ustala się, czy na danym terenie jest prawny obowiązek sprzątania, a jeśli tak, to jak będzie egzekwowany (czyli jaki mandat zapłacimy, gdy zostawimy psią kupę na ulicy i nas przyłapią).
Jak najłatwiej posprzątać?
Najłatwiejsze jest po prostu użycie plastikowej torebki i nie musi ona być przeznaczona specjalnie na psie odchody, wystarczy zwykła reklamówka, byle nie dziurawa. Nakładamy torebkę na dłoń, zbieramy kupę, następnie odwracamy torebkę na drugą stronę, nie dotykając „prezentu”, i zawiązujemy. Warto pamiętać, by mieć ze sobą więcej niż jedną torebkę. Pies może przykucnąć po raz drugi. Jest bardzo niemiło, gdy zawsze sprzątamy po naszym czworonogu, a raz nam zabraknie torebki i wtedy nas z tego rozliczą. Są gminy, w których można zostać ukaranym właśnie za brak torebki na psie odchody.
Wygodne gadżety
Można kupić niedrogą łopatkę do sprzątania psich odchodów. Jest to bardzo wygodne urządzenie. Wkładamy do niego torebkę i za pomocą specjalnego uchwytu zbieramy odchody, potem torebkę wystarczy zawiązać. Jest to proste i higieniczne rozwiązanie. Są też odkurzacze do zbierania psich odchodów – niektóre gminy tak radzą sobie z zanieczyszczeniami na miejskich trawnikach oraz w parkach.
Dlaczego należy sprzątać?
Wiadomo, że do części osób skutecznie trafi argument finansowy – jeśli straż miejska będzie nakładać mandaty, postarają się tego uniknąć. Nie jesteśmy jednak idealni. Nie ma strażnika, jest wolność robienia kupy. Tymczasem tak udekorowane trawniki są zwyczajnie nieestetyczne, a psie odchody na szkolnych boiskach czy placach zabaw mogą spowodować przykre następstwa – od prania butów i odzieży naszych pociech po zakażenia pasożytami.