Kuchenne afrodyzjaki na walentynki
Kuchenne afrodyzjaki na walentynki
Dzień Zakochanych zachęca nie tylko do romantycznych spotkań we dwoje, wpatrywania się w siebie z miłością oraz trzymania się za ręce, ale również do miłosnych pieszczot w sypialni. To również doskonała okazja do wypróbowania afrodyzjaków, które znajdują się w kuchni i w lodówce. Skomponowanie walentynkowego menu z ich dodatkiem sprawi, że będzie to niezapomniany dzień oraz wyjątkowa noc.
Czekolada
W czasie walentynek nie warto ograniczać czekoladowych dodatków, wręcz przeciwnie. Im jej więcej, tym lepiej dla partnerów. Czekolada sprawia, że wytwarza się więcej serotoniny oraz adrenaliny. Oba hormony poprawiają nastrój i usuwają zmęczenie, co sprzyja pojawieniu się chęci do miłosnych igraszek. Dodatkowo, zawarta w czekoladzie teobromina działa pobudzająco, więc warto w czasie kolacji walentynkowej podać czekoladowe ciasto lub czekoladowe fondue, w którym można zanurzać owoce.
Ananas
Słodki, soczysty, wręcz ociekający sokiem ananas również ma wpływ na miłosne uniesienia. Jest bardzo bogaty w witaminę C, która poprawia stan naczyń krwionośnych, których poprawne działanie gwarantuje sprawną i długą erekcję. Ananas może być zarówno dodatkiem do walentynkowego posiłku, jak i stałym elementem diety, zwłaszcza męskiej, ponieważ wspomaga leczenie impotencji. Można podawać go z czekoladą, z rumem lub z białym winem, które dodatkowo poprawi ukrwienie całego organizmu.
Krewetki
Chociaż wśród owoców morza jako afrodyzjaki polecane są przede wszystkim ostrygi, warto pamiętać również o krewetkach. Wyglądają one bardziej zachęcająco i są łatwiej dostępne niż ostrygi oraz można je wykorzystać do większej ilości dań, w tym do sałatek oraz sosów do spaghetti. W krewetkach, tak jak w ostrygach, znajduje się duża ilość witaminy E i cynku, który jest odpowiedzialny za poprawne działanie narządów płciowych, a także ich dobre ukrwienie, zarówno u kobiet, jak i mężczyzn.
Granat
Granat znany jest jako afrodyzjak i tym samym jako symbol płodności już od starożytności. Zarówno sok z granatu, jak i jego owoce, jedzone wspólnie z partnerem lub partnerką w walentynki poprawiają stan układu krążenia, zabijają wolne rodniki i zmniejszają problemy z erekcją. Dodatkowo, karmienie się pestkami granatu może stanowić oryginalną grę wstępną, po której ma się ochotę na więcej i więcej.
Czosnek
Zapach czosnku nie kojarzy się z romantycznymi uniesieniami, wręcz przeciwnie, jednak ze względu na poprawianie krążenia krwi oraz alicynę stanowi dobry afrodyzjak. Alicyna wzmaga pożądanie, więc szykując romantyczną kolację, warto dodać chociaż odrobinę czosnku do sosu lub mięsa. Niewielka ilość nie będzie silnie wyczuwalna, a sprawi, że miłosne uniesienia staną się wyjątkowo intensywne.