Kilka zasad, jak zdobyć kobietę i z nią żyć?
Kilka zasad, jak zdobyć kobietę i z nią żyć?
Mówi się, że kobieta jest jak twierdza, trudna do zdobycia. Po części jest to prawdą, lecz przecież Ty jako żołnierz z oblegającego twierdzę wojska dasz sobie radę. W poszukiwaniu tej jedynej, drugiej połowy kieruj się dewizą, że każda porażka oznacza nie tę twierdzę, którą miałeś pozyskać. Życie jest pasmem niespodzianek, krętych dróg i losów, które są nam niestety nieznane. W poszukiwaniu miłości kieruj się jednak stale jednymi kryteriami i wartościami, bo tylko dzięki nim zdobędziesz od kobiety to, co najbardziej cenne, szacunek.
Kulturalna spontaniczność
Ta cecha przyda Ci się zapewne najbardziej. Jeżeli jednak nie wiesz, o co w niej chodzi, tłumaczę. Kobiety uwielbiają, i nie jest w tym nic dziwnego, kulturalnych mężczyzn. Dołączając do tej kultury męską spontaniczność w pomysłach na zdobycie niewieściego serca, odniesiesz murowany sukces. Płeć słabsza, z natury bardziej drobiazgowa i poukładana, gustuje w tego typu mężczyznach. Zamiast więc wodzić oczami i trzymać ze strachu ręce w kieszeniach, zrób pierwszy śmiały krok i wykaż się pomysłowością w rozmowie. Zdobywania sympatii kobiety nie traktuj jak poważnego egzaminu, liczy się właśnie kulturalna spontaniczność. Pamiętaj, by nie zrobić kroku w tył i nie wypaść jako gruboskórny, zbyt pewny siebie facet.
Szczerość i cel drogą do sukcesu
Często zastanawiasz się, czy mówić prawdę, nie mówić jej czy skłamać. Jeżeli chcesz zdobyć kobietę, od dziś już nie kłamiesz. Nie koloryzujesz podczas pierwszego spotkania swojej przeszłości ani niczego, co jest z Tobą związane. Jesteś tym, kim jesteś i robisz wszystko, by na światło dzienne wyciągnąć wszystkie swoje zalety, którymi możesz zaimponować kobiecie, lecz nic nie dodajesz. Zdobywanie serca kobiety niech stanie się momentem, w którym zastanowisz się, co tak naprawdę jesteś w stanie zaoferować drugiej połowie. Dobra relacja kobieta-mężczyzna to taka, gdzie oboje potrafią dawać i czerpać ze związku korzyści dla siebie. Zdobyć kobietę, by pochwalić się nią i nie spędzać samotnych nocy w łóżku jest nieuczciwością, na której trudno zbudować jakąkolwiek więź. Z takich relacji przeradzających się po czasie w związek wynikają zazwyczaj same kłopoty.
Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr
Jeżeli uda Ci się rozpocząć fascynujący, pełny namiętności, czułości i prawdy związek, zapewne dojdziecie do momentu, w którym każde z Was będzie miało dużo do powiedzenia o tym, co już poza nim. Dla budowania zdrowego związku ważne jest to, by nie żyć przeszłością partnera. Oboje jesteście tu i teraz, dla siebie. Nie każdy z nas ma świetlaną przeszłość. Im dalej w związek, tym momenty rozdrapywania przeszłości stają się ryzykownie możliwe. Dlatego warto odgórnie ustalić, że „co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr”.