Jak zacząć rozmowę z kobietą?
Jak zacząć rozmowę z kobietą?
W głowach wielu mężczyzn zakorzenił się pewien strach przed poznawaniem nowych kobiet. Jest to spowodowane obawą przed odrzuceniem, wstydem czy nieśmiałością. Podejście do nieznajomej w pubie traktowane jest jak bohaterski wyczyn. Boimy się, że kobieta nas wyśmieje albo czym prędzej nas spławi, a to błąd! Zachowując odpowiednią postawę, będziemy w stanie sprawić, że kobieta sama będzie chciała się z nami po raz kolejny spotkać. Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, które ci w tym pomogą.
Naucz się wymawiać własne imię
Aby kobieta potraktowała nas poważnie, musimy zrobić dobre pierwsze wrażenie. Pamiętaj, że skoro do niej podchodzisz, oznacza to tylko tyle, iż uznałeś, że na to zasłużyła. Taka twoja łaska. W żaden sposób się nie uniżaj ani nie przepraszaj za śmiałość. Podchodzisz, by sprawić jej przyjemność, nie sobie. Przedstawiając się, wypowiedz swoje imię głośno i bardzo wolno. Da jej to do zrozumienia, że jest to informacja, która jest ważna i z pewnością jej się przyda. Nie używaj na tym etapie swoich ksyw, szczególnie jeśli jest to „Łysy”, „Pablo” albo tym podobne niezbyt chwalebne twory.
Szybka piłka
Aby kobieta nie czuła się skrępowana, musisz dać jej do zrozumienia, iż podszedłeś tylko na chwilkę. Jeśli podchodzisz do kobiety w klubie, to wspomnij na początku rozmowy, iż za momencik musisz wrócić do znajomych, więc zadasz tylko jedno pytanie. Dzięki temu nie będzie myślała, że trafił jej się natręt, który nie opuści jej na krok do końca imprezy. Oczywiście jeśli rozmowa się rozwinie, możesz poświęcić jej trochę więcej czasu, ale nie przesadzaj z tym zbytnio. Pierwsza randka powinna odbyć się na twoim terenie, bez znajomych. Dopiero na randce poznacie się bliżej i poopowiadacie co nieco o sobie. Pierwsze podejście do kobiety ma służyć tylko temu, by ją sobą zaintrygować i umówić się na kolejną randkę.
Bez komplementów
Nie ma nic gorszego niż komplementowanie kobiet zaraz po tym, jak się przedstawisz. Jeśli kobieta jest piękna albo dobrze ubrana, to doskonale o tym wie, nie musisz jej tego powtarzać, bo słyszała to wcześniej od kilkunastu innych mężczyzn. Jeśli już musisz coś skomplementować, niech to nie będzie nic dotyczącego wyglądu. Możesz powiedzieć: „Podoba mi się twój tok myślenia, sam się sobie dziwię, że jeszcze nie wziąłem od ciebie numeru telefonu”. Po czym oczywiście ten numer weź.
Nie bądź wesołkiem
Kobieta rozbawiona to kobieta zdobyta, ta maksyma jest w stu procentach prawdziwa. Pamiętaj tylko, że musi zostać rozbawiona pewnym chemicznym napięciem, a nie twoją nieporadnością albo przyklejonym do twarzy bananem. Nie syp suchymi żarcikami, wręcz przeciwnie, próbuj zachować powagę. Aby przełamać traumę i strach, wyobraź sobie ją w zabawnej bądź erotycznej sytuacji i popatrz jej w oczy. To sprawi, że będziesz wyglądał na pewniejszego siebie, co powinno ją rozbroić i przełamać między wami lody. Jeśli widzisz, że jest zakłopotana i słodko się plącze, nie bój się jej tego wypomnieć, oczywiście krótko i bezboleśnie, bez długiego naśmiewania. Pamiętaj, że to kobieta musi się czuć onieśmielona, nie facet.