Jak zaaranżować sypialnię w stylu kolonialnym?
Jak zaaranżować sypialnię w stylu kolonialnym?
Poszukując inspiracji do urządzania mieszkania, ciągle niezwykle chętnie sięgamy do stylu kolonialnego. Cieszy się on niesłabnącą popularnością niezależnie od wieku czy stanu majątkowego – lubimy i wybieramy właśnie tę modę. Dzieje się tak, ponieważ nadal kojarzony jest on z elegancją i bogactwem, jest dostojny i ciężki. A zatem kolonializmem pachnie nie tylko w biurach czy salonach, ale także w sypialniach. Meble kolonialne to w dalszym ciągu wyznacznik dobrego gustu. A wszystko zaczęło się w wieku dziewiętnastym, kiedy to tereny Afryki i Azji zaczęli opanowywać europejscy kolonizatorzy. Zaczęli oni wytwarzać meble z dostępnych na miejscu, egzotycznych materiałów. Kierowano się oczywiście stylem europejskim, ale z racji odmienności od tutejszych materiałów, wyglądały one zupełnie inaczej. Pamiętajmy, inspirując się kolonializmem, że to nie tylko styl mebli i dodatków – to także pewien specyficzny klimat.
Przygotuj odpowiednio ściany
Zacznij od bazy, a więc od nadania odpowiedniego koloru ścianom. Wówczas stawiano na kolory naturalne, które miały się kojarzyć z odległymi krainami, dalekimi lądami. To w nich przecież osiedlali się dziewiętnastowieczni osadnicy. Zadbaj zatem o to, aby na ścianach Twojej nowej, kolonialnej sypialni zagościły barwy natury. Brązy, beże, żółcie, zielenie, oliwka – kolorów do wyboru jest mnóstwo. Wszystkie one są niezwykle ciepłe i nadadzą Twemu wnętrzu niepowtarzalnie przytulny klimat, jednocześnie nie ujmując nic jego elegancji. Możesz także połączyć ze sobą dwie barwy. Sufit może być innego koloru niż ściany bądź ściany możesz pomalować naprzemiennie różnymi barwami.
Meble i łóżko
Z racji tego, że osadnicy wyrabiali meble z materiałów, jakie były dostępne na miejscu, były to elementy dość egzotyczne. Budowano je z różnego rodzaju gatunków drzew. Oczywiście było to bardzo opłacalne i kosztowało o wiele mniej niż np. sprowadzanie mebli z Europy. Szafy były masywne, ponieważ do ich wykonania używano hebanu, mahoniu, palisandru, teki czy venge. Były one nie tylko piękne, ale i odporne na panujące w terenach kolonizowanych warunki klimatyczne – dużą wilgotność powietrza, ostre słońce. Ciężkie meble można połączyć z lekkimi dodatkami z rattanu i bambusa. Czego nam jeszcze brakuje? Oczywiście najważniejszej rzeczy w sypialni, czyli łóżka! Ono także musi być masywne i przede wszystkim mieć baldachim. Kolonizatorzy korzystali z tego dobrodziejstwa przede wszystkim ze względów praktycznych, a niekoniecznie romantycznych, jakby się to nam mogło wydawać. Baldachim stanowił idealną barierę ochronną przed moskitami i innymi uciążliwymi i owadami.
Rośliny i dodatki
Kolejnym ważnym dodatkiem są rośliny. W zaaranżowanej kolonialnie sypialni nie może zabraknąć egzotycznych roślin. Warto dobrać takie o mocnym, zielonym kolorze – idealnie dopełni się on z ciemnymi, ciężkimi meblami i ciepłymi barwami na ścianach. A zatem warto zapatrzyć się w doniczkowego bambusa. Na stoliku nocnym postaw koniecznie indyjską lampkę z abażurem z kolorowego szkła. Na ścianie mile widziana będzie afrykańska maska. Jeśli wolisz styl azjatycki, postaw na półce słonie.
