Jak przerobić butelkę na śliczny świecznik?

Opiekun artykułu: krzempek
Advertising
Jak przerobić butelkę na śliczny świecznik?

Jak przerobić butelkę na śliczny świecznik?

Butelek można użyć do stworzenia wielu ciekawych rzeczy. Jedną z nich są świeczniki. To właśnie im poświęcony będzie ten artykuł. Wykonanie takiego ochraniacza na świece jest bardzo proste, więc nie musisz się bać, że zajmie ci to zbyt wiele czasu. Wystarczy ci butelka i nieco ostrożności. Efekt z pewnością będzie wart odrobiny skupienia.

Advertising
Advertising
Czego potrzebujesz:

Do stworzenia świecznika będziesz potrzebować:

kilku szklanych butelek, najlepsze będą te po winie lub szampanie, gdyż mają grube szkło

przecinaka do szkła

gorącej wody

zimnej wody

papieru ściernego

taśmy maskującej

  • Taśma

    Taśma

    Zanim rozpoczniesz przecinanie butelki, przygotuj ją nieco. Najlepiej będzie, jeśli okleisz ją taśmą maskującą w miejscu, w którym będzie nacięcie.

  • Nacięcie

    Nacięcie

    Wzdłuż taśmy zrób nacięcie. Postaraj się, by było jak najgłębsze. Obracaj butelkę dookoła w momencie, gdy będziesz je robić. Nacinak musi być jednak trzymany nieruchomo i nie może zmieniać miejsca, w które ma być przecięte. Spróbuj naciąć butelkę po mniej więcej 2 – 3 razy w jednym miejscu.

  • Polewanie wodą

    Polewanie wodą

    Miejsce nacięcia powinno być polewane strumieniem gorącej wody przez około 15 sekund, następnie czas zmienić wodę na zimną na kolejne 15 sekund. Polewanie powinieneś powtarzać przez 3 razy, zmieniając przy tym strumień wody z zimnego na gorącą. Jeżeli butelka nie zaczęła jeszcze pękać, oznacza to, że wykonane przez ciebie nacięcie trzeba pogłębić. Takie naprzemienne polewanie wodą sprawi, że butelka pęknie dokładnie w tym miejscu, w którym poprowadzone jest nacięcie. Szyjka powinna samoistnie odpaść.

  • Wygładzanie

    Wystrzępione krawędzie wygładzisz, używając papieru ściernego. Nie musisz się przejmować, jeśli twoja butelka nie będzie idealna za pierwszym razem. Kolejne z pewnością wyjdą o wiele lepiej, przecież nie od razu Kraków zbudowano.