Co zrobić, aby dziecko umiało dzielić się z innymi?
Co zrobić, aby dziecko umiało dzielić się z innymi?
Między dziećmi zawsze będzie istniała konfrontacja i zabieganie o swoje. Aby jednak nie wychować samoluba, o co łatwo w przypadku jedynaków, trzeba w dzieciach wypracować pewne zachowania, które przydadzą im się na całe życie. Około drugiego roku życia dzieci zaczynają rozumieć, że rzeczy mają swoich właścicieli. Wiedzą również, że coś jest ich, a coś do nich nie należy. Po prośbie, aby pozwoliły pobawić się swoją zabawką, chętnie to robią. Po ukończeniu dwóch lat zaczynają się indywidualizować. Nie jest już tak prosto wymagać od malucha, żeby dał do zabawy swoje wiaderko innemu dziecku w piaskownicy. W tym wieku dzieci głośno manifestują: „to moje”, „nie oddam”. Ale i na to są sposoby.
Jedynak a rodzeństwo
Dobrze praktykowane przez rodziców uczenie rodzeństwa dzielenia się pozytywnie rokuje. Z reguły dzieci te więcej wiedzą o dzieleniu, lecz nie jest regułą, że mając rodzeństwo, są zdolne do wielkich poświęceń. Jedynak, który w ogóle nie jest przez rodziców stymulowany do dzielenia się z innymi, ma niestety duże zadatki na egoistyczne zachowania. Bronienie swojej własności nie ma nic wspólnego z życzliwością naszego dziecka i wyczuleniem go na krzywdę i potrzeby innych.
Nie zmuszaj
Nie możesz zmuszać swojego dziecka do dzielenia się wszystkim, co ma, z innymi dziećmi. Co innego jest uzmysłowić mu, że np. dziewczynka nie ma łopatki, a ono ma dwie i jeśli chce, może sprawić koleżance przyjemność i pożyczyć łopatkę na czas zabawy. Zawsze pochwal malucha za dobre intencje. Twoje dziecko nie może odczuć, że ktoś inny jest dla Ciebie ważniejszy niż ono. Jeżeli Twój maluch ma paczkę chrupek, wyczul go na to, że ładnym i grzecznym zachowaniem jest poczęstowanie innych. Staraj się zawsze dawać dobry przykład.
Stymulowanie do dzielenia
Bardzo korzystny wpływ na wypracowanie w dziecku umiejętności dzielenia się jest stymulująca do takiego zachowania zabawa. Można z dzieckiem odgrywać krótkie scenki, w których najpierw my, a później ono częstuje, dzieli się i pomaga. Bawiąc się z dzieckiem, nauczmy je wymiany zabawkami. Najpierw np. ono ma lalkę, Ty misia, później na odwrót.
To, co bardzo ważne
Bardzo ważne jest uzmysłowienie maluchowi, który ogłasza wszem i wobec, że coś jest jego, tego, że tak właśnie jest i my to wiemy. Uspokójmy go, że nikt nie ma zamiaru tego podważać. To, że udostępni swoją zabawkę na chwilę koledze, nie umniejszy jego własności. Możesz powiedzieć: „Wiem i kolega też wie, że auto jest Twoje, ale zawsze możesz je pożyczyć na chwilę i pobawić się autkiem kolegi”. Dziecko bojąc się, że straci swoją zabawkę, głośno manifestuje prawo do swojej własności. Uspokojenie go powyższym sposobem pozwala mu na uczucie, że jest rozumiane.