Co warto zobaczyć w Bieszczadach?
Co warto zobaczyć w Bieszczadach?
Bieszczady. Gdyby zrobić ankietę na temat, jakie miejsce w Polsce kojarzy się nam jako najbardziej magiczne, to jestem pewien, iż znaczna część ludzi wskazała by właśnie je. Piękne i tajemnicze zakątki, pełne drewnianych, nieco zapomnianych domostw, to nieodłączna wizytówka tych rejonów. Choć są kojarzone głównie z pieszymi wycieczkami, z plecakiem na plecach, to można je zwiedzać na więcej sposobów. Dobre trekkingowe buty, namiot i gitara to wydawałoby się nieodłączny element wyprawy w Bieszczady, jednak jeśli wolisz przemieszczać się nieco wygodniej, samochodem, nie ma najmniejszego problemu. Ważne, by móc poznać tę magię, o której wspomniałem już wcześniej. Kto nigdy tu nie był, nie zrozumie tego, o czym piszę. Kto był, temu tłumaczyć nie trzeba. Co zwiedzić, będąc w tych stronach?
Bieszczadzka panorama
Wyobraź sobie czyste piękno, nieskażone kominami fabryk ani światłem zatłoczonych supermarketów. Miejsce, w którym możesz oderwać się od ulicznego zgiełku i wielkomiejskiego pośpiechu. Przyjedź w Bieszczady, aby spokojnie, bez pośpiechu pomyśleć. To zupełnie inna czynność niż to, co znasz z miasta. Tutaj możesz w pełni wsłuchać się w swoje myśli i odetchnąć pełną piersią. To uczucie na wskroś niesamowite i niemalże mistyczne. Idealnym miejscem do tego typu kontemplacji będzie bieszczadzka panorama, widziana z drogi prowadzącej z Czarnej w kierunku Lutowisk. Warto zatrzymać się tu na chwilę i nacieszyć pięknem tego widoku. To takie proste, zwykła natura, a potrafi zauroczyć.
Jezioro Solińskie
Kolejne miejsce, do którego możesz dostać się samochodem osobowym, jest jezioro Solińskie. Kieruj się na Bereżnicę Wyżną, gdzie będziesz mógł wjechać na szczyt góry, z której zobaczysz kolejny zapierający dech w piersiach widok. Dla takich chwil warto żyć, uwierz. Jedyną myślą, jaka będzie ci towarzyszyć, jest to, że znajdujesz się w zupełnie innym świecie. Będziesz miał wrażenie, że przeniosłeś się w czasie do chwil, gdy ziemia nie była jeszcze skalana postępem techniki. Pozwól sobie wchłonąć tę aurę i czerp z niej jak najwięcej pozytywnej energii. Pamiętaj tylko, że z Bieszczadami jest trochę tak jak z narkotykiem. Jeśli przyjedziesz tu w dobrym nastroju, wejdziesz w jeszcze lepszy. Jednak jeśli przyjedziesz tu z depresją i złym samopoczuciem, może być jeszcze gorzej. Nie na wszystkich to miejsce działa dobrze, a osoby, które szybko wpadają w melancholijny nastrój, mogą mieć mieszane uczucia w obcowaniu z tymi odludnymi krajobrazami.
Dolina Osławy
Z czym kojarzą się Bieszczady poza pieszymi wycieczkami, biwakami namiotowymi, ogniskami, gitarą i malowniczymi krajobrazami? Z cerkwiami! Jest to jedno z niewielu miejsc w Polsce, gdzie zdołały się one zachować w niemal niezmienionym stanie. Jeśli masz ochotę zwiedzić tradycyjną, starą cerkiew z epoki, to kieruj się w stronę Turzańska. Jest to zabytkowe miejsce, które idealnie wpasowuje się swoją architekturą w panujący wokół nastrój.
