Jak pocieszyć dziecko po stracie zwierzaka?
Nie unikaj tematu śmierci
Nie wolno zostawiać dziecka z tak egzystencjalnym tematem sam na sam. Nasza rola polega na wytłumaczeniu dziecku jej sensu, dostosowując słowa do wieku, wrażliwości i pojmowania prawd życiowych przez dziecko. Ukrywanie tego tematu wprawia dziecko w wielkie zakłopotanie. Maluch, zmuszony do odpowiedzenia sobie na szereg pytań sam, fantazjuje, zniekształca w myślach fakty, dochodzi do absurdów, co w konsekwencji okazuje się być dla niego cierpieniem i może doprowadzić do pewnych dysfunkcji psychicznych. Dlatego rozmowa z dzieckiem o śmierci staje się bezwzględnie konieczna. Wcześniej nadmieniłam fakt, że te najmniejsze dzieci układają sobie w głowie, że po śmierci zmarły głęboko zasypia. Z jednej strony ten mit jest jakimś rozwiązaniem, z drugiej musimy mieć świadomość, że mogą zrodzić się w nim lęki przed snem lub nocą. Tu należałoby więc zastanowić się, czy nie lepiej jest uświadamiać malucha o drugim lepszym życiu w niebie.