Jak nie dać się pokonać kacowi w nowy rok?
Jak nie dać się pokonać kacowi w nowy rok?
Któż z dorosłych nigdy tego nie przeżył... Najpierw szampańska zabawa podczas wieczoru sylwestrowego, pełna alkoholu i szaleństw, a następnie okrutna pokuta pierwszego stycznia. Syndrom dnia poprzedniego jest wtedy ogólnopolską epidemią, z którą bardzo trudno walczyć. Nie oznacza to jednak, że stoimy na z góry przegranej pozycji. Walczyć trzeba zawsze, a już szczególnie w takim przypadku. Do każdej bitwy trzeba się jednak odpowiednio i solidnie przygotować, więc i tutaj nie obędzie się bez perfekcyjnej taktyki, która uchroni nas przez złem trzeźwiejącego świata. Jak sobie radzić z kacem po sylwestrowej zabawie?
Po pierwsze – zapobiegać
Każdy doświadczony lekarz oraz każda niemniej doświadczona babcia nam powiedzą, że zamiast leczyć, znacznie lepiej jest zapobiegać. Przygotuj swój żołądek na to, aby mógł zmierzyć się z nieco większą niż zwykle porcją alkoholu. Jak wiadomo, alkohol rozrzedza błonę, więc trzeba przeciwstawić się mu naturalnym antagonistą, czyli cholesterolem, który ją ścina. W przyrodzie bardzo ważna jest równowaga, musisz o tym pamiętać. Zjedz więc przed wyjściem kawał tłustego mięsa, np. gotowaną golonkę z musztardą i chrzanem, a to wszystko popij tłustym, męskim żurkiem. Z takim przygotowaniem żadna impreza ci nie straszna.
Nie mieszaj
Picie alkoholu to zadanie dla poważnych ludzi, więc musisz nauczyć się twardo i stanowczo podejmować decyzje. Powinieneś potrafić jasno i bezproblemowo zdecydować, co będziesz pił przez cały wieczór. Miotając się pomiędzy drinkami i trunkami sprawisz, że twój żołądek będzie wyglądał jak kociołek Panoramiksa, co z pewnością nie będzie dla niego dobre. Następnego dnia zbierzesz żniwa swojego niezdecydowania, to pewne. Najlepiej pić te trunki, które są przezroczyste. Czym ciemniejszy alkohol, tym bardziej boli po nim głowa.
Zagryzaj
Zakąszanie wódki ogóreczkiem albo inną przekąską nie jest jedynie elementem tradycji. Ma to swoje racjonalne i biologiczne wytłumaczenie. Pijąc alkohol, nie unikaj owych przekąsek, bowiem ich zjedzenie znacznie zwiększy twoje możliwości bojowe i sprawi, iż nie odpadniesz z gry zbyt szybko. Idealną zagryzką będą wspomniane ogórki, ale też śledziki, sałatki czy paszteciki z grzybami. Jeśli trafi ci się kawał mięcha, to również nie należy przed nim uciekać. Dodatkowa porcja tłuszczu jest tutaj jak najbardziej wskazana.
Woda
Bez jedzenia jesteśmy w stanie podobno przeżyć nawet około 3 tygodnie, jednak znacznie potrzebniejsza dla organizmu jest woda. A szczególnie wtedy, gdy pijemy jeden kieliszek po drugim. Postaraj się robić małe przerwy w imprezowaniu i popijaj od czasu do czasu wodę między kolejnymi partiami alkoholu. Również w nocy i o poranku, gdy po alkoholu nie będzie już śladu, warto popijać co parę godzin kilka łyków wody, aby ulżyć sobie w cierpieniu.