Jak ciekawie spędzić dzień dziecka?

A może zaplanować sobie dzień leniuchowania? Zostańcie w łóżkach dłużej niż zwykle – kto z nas nie marzył w dzieciństwie o tym, by przeleżeć cały dzień pod kołderką? Włączcie sobie ulubiony film albo bajkę i przedłużcie poranek. Kolejnym krokiem jest zjedzenie wymarzonego śniadania – nie tylko z gotowych produktów. Możesz na przykład jogurt naturalny zmieszać z owocami czy płatkami. Zamiast czekolady, którą oryginalnie kładą do jogurtu producenci, Ty możesz dodać lody lub Nutellę. Jest również mnóstwo pomysłów na zjedzenie czegoś na ciepło, np. zapiekane w czekoladzie i musli banany. Możliwości jest mnóstwo – wybierzcie najbardziej odpowiednią dla siebie.

Jeśli będzie ładna pogoda, warto znaleźć sobie ciekawe zajęcia poza domem, które zaabsorbują zarówno dzieci, jak i rodziców. Do takich należy zapewne puszczanie latawców. Jeśli w domu są mniejsze dzieci – na przykład do dwunastego roku życia – możecie najpierw sami siąść i zrobić model takiego latawca, a następnie całą rodziną wybrać się na wietrzny pagórek, by podziwiać, jak zabawka szybuje w dal. Dla nieco starszych (i też nieco bardziej zamożnych) ciekawą opcją jest puszczanie zdalnie sterowanych samolotów. Zarówno rodzinnie, jak i samemu (ze znajomymi – jeśli nie macie swoich dzieci) możecie wybrać się do wesołego miasteczka. Dzieci będą się doskonale bawić, a dorosłym podczas kolejnego zjazdu w diabelskim młynie i skoku na trampolinie przypomną się czasy młodości (i choć na chwilę poczują się znów dziećmi). Pamiętajcie, żeby – niezależnie od wieku – przed pójściem w takie miejsce zbytnio się nie objadać. Inną opcją na wyjście jest aquapark – to również doskonałe miejsce zarówno dla par czy grupek znajomych, jak i dla całych rodzin. Jeśli Twoja rodzina czy grupa jest wysportowana, możecie iść także (w zależności od preferencji) do stadniny koni lub parku linowego.

Jeśli nie chcecie lub nie lubicie nadmiernej aktywności fizycznej, to szczególny dzień, by sobie pofolgować. Idźcie do kina – rodzinnie lub ze znajomymi – i nie żałujcie sobie tam tego, na co macie ochotę: popcornu, coli, przekąsek. Takie wyjście na seans może się potem skończyć dobrą kolacją w barze czy piwem w pubie – wszystko zależy od waszych indywidualnych chęci i preferencji. Jeśli nie chcesz się zbytnio ruszać, a masz małe dzieci – idźcie na plac zabaw (ale taki z piłeczkami, trampolinami i zjeżdżalniami). Dzieci znajdą tam mnóstwo zabaw dla siebie, a Ty w tym czasie odpoczniesz (możecie iść grupowo – np. z sąsiadkami i ich dziećmi – wówczas wy porozmawiacie, a dzieci będą miały znajomych kompanów do zabawy). Jeśli masz małe dzieci, warto zakończyć tak intensywny dzień pożywną kolacją i ciekawą bajką, przeczytaną na dobranoc.